Kierowcy, którzy właśnie kupili klasyczne auto, niejednokrotnie zastanawiają się, ile lat ma założone na obręcze ogumienie i czy trzeba wymieniać je na nowe. Powody zwlekania z tą decyzją są różne – dla jednych to kwestia oszczędności, inni natomiast chcą w całości utrzymać fabryczne wyposażenie pojazdu. Czy w leciwym pojeździe powinny być również stare opony? Odpowiedź jest oczywista – nie, ponieważ oznaczałoby to zagrożenie podczas jazdy.
Zmiana opon w oldtimerze – dlaczego jest tak ważna?
Konieczność wymiany ogumienia podyktowana jest przede wszystkim względami bezpieczeństwa. Leciwe opony, również takie, które praktycznie nie były używane, nie będą oferowały już swoich pierwotnych osiągów. Wszystko za sprawą starzenia się gumy. Z biegiem czasu zacznie ulegać ona parceniu. Nawet jeśli auto było garażowane, to po 10 latach od daty produkcji ogumienie nie powinno już być użytkowane.
Warto o tym pamiętać także, kiedy bieżnik, barki czy boki opony wydają nam się bez zarzutu. W jej wnętrzu kryje się stalowe opasanie, które mogło ulec korozji, a jego kondycji niestety nie jesteśmy w stanie w żaden sposób sprawdzić. Tymczasem uszkodzenie tej warstwy stwarza bardzo duże zagrożenie podczas jazdy.
Kolejną ważną kwestię stanowi zjawisko odkształcania się gumy. Jeżeli pojazd przez długi czas stał w miejscu, to założone na obręcze ogumienie ulega deformacji. Przyjmuje formę owalną zamiast okrągłej, co przekłada się na pogorszenie komfortu jazdy i panowania nad kierownicą. Odczuwalne może być m.in. bicie na kierownicy.
Jak sprawdzić, ile lat mają opony?
Jeżeli jesteś już po zakupie oldtimera i nie wiesz, ile lat mają założone na nim opony, spójrz na ich boki. Najważniejsze informacje o ogumieniu odczytać można ze specjalnych oznaczeń, które roszyfrowuje wiele portali, w tym m.in. autokult. W tym kontekście najważniejszy jest jednak symbol „DOT”, za którym zwykle dostrzec można czterocyfrowy kod. Pierwsze dwie cyfry oznaczają tydzień, a drugie rok, w którym wyprodukowano ogumienie. Czasem jednak zdarza się, że mamy do czynienia z ciągiem trzech cyfr. Zjawisko to dotyczy opon wyprodukowanych przed rokiem 2000. W praktyce oznacza to, że widząc taki zapis, powinniśmy bezwzględnie zmienić opony na nowe.
Zadbaj o swojego klasyka
Zakup nowych opon można potraktować jako inwestycję w stan swojego auta. Nowe ogumienie zapewni właściwą przyczepność oraz pozwoli na odpowiednią kontrolę nad samochodem. Dzięki temu możemy uniknąć kolizji, a przecież nie od dziś wiadomo, że pojazd traci na wartości nawet po małej stłuczce. Koszt nowych opon będzie znacznie mniejszy niż wydatki związane z uszkodzeniem auta będące np. wynikiem poślizgu.