Mój Caddy to rocznik 1990. Silnik fabryczny zmieniłem. Był to 1.6D. Wstawiłem 1.8jh, benzyna o mocy 95 KM. Samochód posiadam 4 lata. Po zakupie został rozebrany do ostatniej śrubki. Całość została wyspawana. Zakonserwowałem podłogę. Wszystkie elementy zawieszenia są nowe lub wypiaskowane i pomalowane proszkowo. Zawieszenie jest pneumatyczne. Na pace jest drewno teak. Tapicerka wewnątrz wykonana została według własnego pomysłu. Lakier to marakesh b09 z BMW.
W aucie zostało dosłownie wszystko poddane renowacji, jest wiele nowych części:
- podwozie, antykorozja, elementy zawieszenia,
- układ hamulcowy z przewodami miedzianymi,
- wygłuszenie kabiny,
- wykładzina w całym samochodzie,
- podsufitka,
- dodatkowe są chromowane listwy w drzwiach oraz wzdłuż samochodu,
- grill z chromowanymi ramkami,
- wycieraczki i lusterka (są w chromie),
- wnętrze profesjonalnie wykonane, obite fotele i boczki w drzwiach skórą, dywaniki, mieszek na biegi również uszyte,
rygle w drzwiach, kilka elementów deski rozdzielczej wykonane są z drewna teak - drewniana kierownica.
Silnik 1.8jh cały został rozłożony, odświeżony i pomalowany. Cała elektryka wyczyszczona. Koła 16 calowe 7j z oponami na naciągu. Zawieszenie airride, kompresor oraz zegary viair, okucia oraz poduszki customowe. Caddy otrzymał nowy lakier, który został wraz z chromami zabezpieczony ceramiką. A na pace zawitało drewno teak położone oraz wykonane w technologii spotykanej na jachtach.
Pozdrawiam KlassikAuto.pl
Karol Czerwiński