Wojciech Szkotnicki z Pyskowic: „Nie tylko astronomowie kochają gwiazdy”.


Samochód: Mercedes w115
Rok produkcji: 1975
Silnik o pojemności 2,4 D
Moc: 65 KM
Skrzynia biegów 4 – biegowa manualna.

1. Skąd zainteresowanie takim samochodem?

Właściwie to odrestaurowanie starego auta było marzeniem mojego ojca, a ja pomagałem mu je zrealizować. Wybór padł na Mercedesa typ w115 nieprzypadkowo. Ta klasyczna limuzyna ma bardzo wiele zalet. Oprócz eleganckiego i szykownego wyglądu Mercedes ten charakteryzuje się świetnym zawieszeniem, które zapewnia wysoki komfort podróżowania, a olbrzymie szyby zapewniają panoramiczną widoczność. Kolejną zaletą jest to, że zarówno z przodu, jak i z tyłu jest mnóstwo miejsca. Jednak przede wszystkim należy podkreślić prostotę obsługi oraz w miarę oszczędny i praktycznie niezniszczalny silnik.

2. To znaczy, że renowacji dokonaliście samodzielnie?

Zgadza się. Właściwie wszystko zostało wykonane własnymi siłami. Jak widać na zdjęciach auto zostało uratowane przed śmiercią naturalną. Został wykonany kompleksowy remont – samochód był rozebrany do ostatniej śrubki, wyczyszczony z rdzy, wyspawany, zakonserwowany i złożony z powrotem. Samodzielnie przygotowaliśmy auto do lakierowania, które zostało wykonane przez profesjonalny zakład.

3. Czy auto jest fabryczne, czy ma jakieś modyfikacje?

Staraliśmy się doprowadzić go do stanu fabrycznego. Jedynymi odstępstwami są fotele i kanapa z nowszego modelu Mercedesa dla jeszcze większego komfortu jazdy oraz nieoryginalny lakier.

4. Wymieniłeś wcześniej zalety. Czy potrafisz wskazać jakieś wady tego modelu?

Niektórzy mówią, że jest trochę mułowaty, ale osobiście się z tym nie zgadzam. Oczywiście przy wyprzedzaniu muszę zarezerwować sobie odpowiedni dystans, ale moc, którą ma do zaoferowania w zupełności wystarcza na komfortowe podróżowanie. Zresztą nie oczekuję od niego niczego więcej. Trzeba też pamiętać, że jak na tamte czasy była to całkiem dynamiczna jednostka. Na listę słabych punktów można ewentualnie wpisać tylne podłużnice, które były słabej konstrukcji i potrafiły przegnić. Poza tym w115-tka stała się synonimem motoryzacyjnej doskonałci. Nie bez przyczyny pojawiły się opinie o tym, ze W115/W114 swoją jakością, niezawodnością i wytrzymałcią doprowadziły fabrykę prawie że do bankructwa. Według mnie ten samochód posiada same zalety.

5. Czy konstrukcja posiada jakieś ciekawe rozwiązania techniczne?

Dla osób, które interesują się Mercedesami raczej nie będzie niespodzianek. Ja nie miałem wcześniej tak bliskich spotkań i wszystkie niuanse, jak np. sposób odpalania, praca wycieraczek od środka na zewnątrz, pompka spryskiwaczy w podłodze czy pierwszy bieg „od siebie”, sprawiały mi wiele radości.

6. Czy często nim jeździsz?

Remont bombowca trwał mniej więcej 1,5 roku i zakończył się w maju 2012 r. Od tamtej pory jeżdżę nim praktycznie codziennie. Niektórzy dziwią się, że wykorzystuję go do codziennej jazdy, ale przecież nie włożyliśmy w niego tyle pracy i wysiłku żeby stał teraz na klockach. Każdego dnia sprawia mi wiele frajdy, wzbudza zainteresowanie i jest niezawodny, dlatego dbam o niego jak tylko mogę żeby służył jak najdłużej.

7. Czy zamierzasz kupić kolejne zabytkowe aut? Jakie i dlaczego?

Zanim kupimy kolejny samochód trzeba najpierw skończyć to co stoi w warsztacie. Renowacja samochodów stała się naszym hobby, sposobem na oderwanie się od pracy i codziennych problemów. Jesteśmy już na etapie składania Wołgi m21 i mam nadzieję, że jeszcze w te wakacje uda się wyjechać na drogi. Co do dalszych typów – jest niemieckie, jest radzieckie, to może teraz jakieś włoskie? Albo amerykańskie? Pożyjemy, zobaczymy.

Dziękujemy za rozmowę.