Duże przedsiębiorstwa, które posiadają mnóstwo samochodów, często nie są w stanie zapanować nad całą swoją flotą. Stąd próbują stosować różne metody, które im to ułatwią. Jedną z nich jest monitorowanie pojazdów za pośrednictwem systemu GPS, co ułatwia ustalanie ich pozycji.

Konfiguracja systemu
Na początku należy dokładnie poznać sposób działania danego systemu. Znakomita większość z nich opiera się na podobnej zasadzie, czyli połączenia komunikacji GPS oraz GPRS. Śledzenie pojazdów odbywa się poprzez specjalnie do tego przeznaczony program bądź stronę internetową. Urządzenie zamontowane w pojeździe musi więc posiadać włożoną kartę SIM dowolnego operatora telekomunikacyjnego, tak by mogło komunikować się z Internetem. Natomiast zasięg GPS umożliwi dokładne odczytywanie pozycji. Potrzeba jeszcze doprowadzić zasilanie, by nadajnik przez cały czas działał. Z tym nie ma problemu, wystarczy podłączyć się do instalacji elektrycznej auta. Lokalizacja samochodów jest odświeżana bardzo często, nawet co sekundę. W bardziej zaawansowanych systemach możemy nawet uzyskać dokładniejsze informacje o stanie samego pojazdu, takich jak aktualnej prędkości czy ilości paliwa w baku. Natomiast systemy najbardziej rozbudowane pozwalają nawet na zdalną kontrolę, choćby poprzez zablokowanie możliwości uruchomienia silnika.

Instalacja w pojeździe
Podłączenie i uruchomienie systemu monitoringu GPS w samochodzie nie jest trudne. Sprawia to, że poradzi sobie każdy, kto tylko ma minimalne zdolności majsterkowicza. Najpierw trzeba znaleźć miejsce dla naszego nadajnika (do którego powinna być już włożona karta SIM z dostępem do Internetu). Miejsce powinno zapewniać dobry sygnał GPS oraz GPRS, stąd często montuje się lokalizator dla samochodu między podsufitką a dachem. Jest jeszcze jedna zaleta takiego montażu – łatwe doprowadzenie prądu. Sprzęt musi być bowiem podtrzymywany z akumulatora pojazdu, by przez cały czas mógł działać, bez konieczności demontażu i ręcznego ładowania baterii. Byłoby to bowiem ekstremalnie niepraktyczne. Na szczęście w przedniej części podsufitki, praktycznie w każdym aucie mamy zasilanie lampki wietlenia wnętrza. Wystarczy tam podłączyć zasilanie dla naszego nadajnika i dobrze go ukryć.

Podsumowując, konfiguracja oraz montaż systemu zapewniającego śledzenie pojazdów nie jest trudny i można go wykonać samodzielnie. Wystarczy nam tylko odrobina umiejętności oraz karta SIM z aktywnym systemem GPRS. Dzięki wyposażenia aut w monitoring, dyspozytor w firmie będzie mógł na bieżąco śledzić ich pozycję, co znacznie poprawi bezpieczeństwo.

Szukasz zabezpieczenia? Gannet – sprawdź ofertę.