Od dawna miałem sentyment do Volkswagena Golfa mk1, ponieważ było to moje pierwsze auto, które zakupiłem jako nastolatek, nie mając jeszcze uprawnień do kierowania pojazdami. Fakt, nie było ono w cabrio ale marka i model jest mi bardzo znany i bliski. Obecny model Golfa mk1 cabrio posiada silnik benzynowy o pojemności 1,6 litra i jest z 1985 roku. Ten youngtimer został sprowadzony ze Szwecji.

Pierwsze wrażenie

Samochód przyjechał na lawecie. Na pierwszy rzut oka serce się radowało, niestety rzeczywistość wyglądała zupełnie inaczej. Niby kompletny, ale … popsuty i porwany dach, do napraw blacharsko lakierniczych, dużo nieoryginalnych części, fotele nie z Volkswagena, lusterka z jakiegoś tuningu. Wszystko to i wiele innych części musiałem znaleźć i dokupić.

Części do Golfa

Powoli, małymi krokami zacząłem remont! Szukałem codziennie części: w internecie, po znajomych, sklepach, hurtowniach. Ten samochód, mimo że jeździ po naszych drogach, części ma już trudno dostępne. Godzinami i dniami szukałem na forach internetowych części oryginalnych, które też nie należą już do najtańszych. Niektóre z nich zostały zrobione już na zamówienie, ponieważ produkcja części oryginalnych jest już dawno zakończona. W miedzy czasie rozebrałem auto do gołej blachy, na części pierwsze. I tak powoli, krok po kroku odbudowywałem i składałem go od podstaw. Jestem z tego bardzo dumny, ponieważ zrobiłem to wszystko sam, własnymi rękami, środkami finansowymi oraz pracą.

Co zmodyfikowano?

Cała renowacja przebiegała sprawnie. Pracuję w tym zawodzie i mam garaż wyposażony w sprzęt potrzebny do prac remontowych wraz z ich malowaniem (które jest moim hobby). Zmodyfikowałem lekko elementy karoserii – zastąpiłem listwy ozdobne, pod którymi zbierała się rdza – naklejką wyprodukowana na zamówienie. Zostało również obniżone zawieszenie (gwint). W całym remoncie najwięcej pracy wymagał dach. Tu potrzebna była precyzja i dużo umiejętności manualnych – oraz nie ukrywam – cierpliwości. Najtrudniej było zdobyć jakiekolwiek części wnętrza (o ich stanie już lepiej nie wspominać).

Ile to kosztowało?

Nie liczę swojej pracy, poświęconego czasu i wysiłku. Koszt zakupu części wyniósł około 18 000 zł. Pracowałem nad Golfem popołudniami. Poświęcałem mu weekendy, każdy wolny czas, urlop. I tak po 9 miesiącach spędzonych w garażu – wyjechał! Moja duma!

Każdy miłnik motoryzacji powinien mieć takie auto, lub auto które sobie wymarzył, lecz biorąc się za odbudowę życzę każdemu cierpliwości i dużej wiedzy, ponieważ nawet miłników takich aut, może to wszystko przerosnąć.

Pozdrawiam Społeczność KlassikAuto.pl
Paweł Zyzdorf

Od Redakcji:

Zapraszamy Wszystkich do podzielenia się informacjami na temat swojego zabytkowego auta. Odpowiedzi na poniższe pytania prosimy przesłać e-mailem na adres Redakcji: [email protected] W załączeniu do wywiadu: kilka zdjęć – maksymalnie 12.  ZAPRASZAMY. Przykładowe pytania do wywiadu: https://klassikauto.pl/zapraszamy-do-udzielania-wywiadow/