Tomasz Gryc i Michał Kuśnierz wystartują w 62. Rallye du Var, finałowej rundzie Mistrzostw Francji!

Świeżo upieczeni Wicemistrzowie Polski w klasyfikacji 2WD i klasie 4, wystartują w 62 Rajdzie du Var – ostatniej tegorocznej eliminacji Rajdowych Mistrzostw Francji.

Tomasz Gryc i Michał Kuśnierz pojawią się na starcie, jako pierwsza z czterech załóg z Polski zgłoszonych do tego rajdu. Na swojego Peugeota 208 R2, nakleją 144 numer startowy. To będzie drugi występ tego duetu na Lazurowym Wybrzeżu w Rajdzie du Var. Pierwszy start miał miejsce podczas 57 edycji w 2011 roku. Gryc/Kuśnierz w debiucie zajęli 5 miejsce w klasie R2 na 22 sklasyfikowane załogi, startując Citroënem C2 R2 Max.

Podczas 3 dni sportowej rywalizacji na asfaltowych trasach zlokalizowanych wokół Sainte-Maxime oraz Saint-Tropez, uczestnicy będą mieli do pokonania 216 kilometrów oesowych. Na zawodników czeka 13 odcinków specjalnych wraz z najdłuższym oesem Pignans o długości 39,98 km.

„Po zdobyciu dwóch tytułów wicemistrzowskich w sezonie 2016, zastanawialiśmy się wspólnie z Michałem, nad pojawieniem się w tym roku jeszcze na rajdowych trasach. Rozważaliśmy różne opcje, począwszy od startu w Polsce samochodem czteronapędowym, po start poza granicami kraju Peugeotem 208 R2. Wybór padł na Rajd du Var – finałową rundę mistrzostw Francji. To bardzo dobry, kompaktowo zorganizowany i trudny technicznie rajd. Na starcie pojawią się aż 4 załogi z Polski, w tym trzy w bliźniaczych Peugeotach 208 R2 obsługiwanych przez zespół RallyTechnology.

Startowaliśmy tu tylko raz – dawno, bo aż 5 lat temu w 2011 roku, kiedy to na zakończenie udanego sezonu rajdowego (starty w Citroën Racing Trophy), uczestniczyliśmy w 57 jego edycji. Udało nam się ukończyć zawody na 5 pozycji w klasie R2 na 22 sklasyfikowane załogi. Wygraliśmy także jeden odcinek specjalny w swojej klasie R2B, co przy tak trudnym rajdzie, uważamy za duży sukces.

Trasa Rajdu du Var będzie zbliżona stopniem trudności do tej, jaką spotkałem w tym roku podczas styczniowego startu w Monte-Carlo. Jest to naprawdę bardzo wymagający, techniczny rajd. Odcinki specjalne są naprawdę świetne, obfitujące w zmienne tempo. Kluczem do szybkiej jazdy jest przygotowanie naprawdę dobrego i precyzyjnego opisu. Patrząc na cały sezon rajdowy, mamy już duże doświadczenie i wyczucie w jeździe Peugeotem 208 R2. To będzie nasz trzeci zagraniczny start w tym roku, po wspomnianym wcześniej Rajdzie Monte-Carlo i Rajdzie Wysp Kanaryjskich. Chcemy zakończyć sezon również mocnym akcentem, jak go rozpoczęliśmy.
Jakie mamy oczekiwania? Chcemy być na mecie! Zrobimy sobie tym i naszym Partnerom: ZOWNER-FS Sp. z o. o., HRD-Trailer-Engineering GmbH, GRYC, FAZA, SISO oraz GoPro największą przyjemność, a jeśli przy okazji osiągniemy przyzwoity wynik, to radość ze startu w 62 Rajdzie du Var będzie podwójna!” – powiedział Tomasz Gryc

Z rajdowym pozdrowieniem dla miłników klasyków :)
Wojciech Kopkowicz
marketing&PR manager
Gryc Racing Team