Nowa hybryda Ferrari oparta na silniku V6, to gwarancja niesamowitych osiągów i początek nowej ery V6. Ferrari wraca do swoich korzeni i definiuje pojęcie Fun to Drive.

Ferrari otwiera nowy rozdział w swojej historii prezentując model 296 GTB, który wprowadza do gamy modelowej hybrydowy układ napędowy z silnikiem V6. W ubiegłym tygodniu mieliśmy okazję gościć premierowo model i zobaczyć najnowsze auto ze stajni z Maranello na żywo. La Squadra nie tylko gościła Ferrari 296 GTB w Katowicach, ale również zaprezentowała samochód szerszej publiczności podczas La Squadra Spotted: Warsaw. Jest to cykl wydarzeń w plenerze o charakterze otwartym, podczas których spotykamy się z pasjonatami motoryzacji i fotografii, aby wspólnie porozmawiać na temat otaczających nas samochodów, a także wykonać im zdjęcia w przygotowanej przestrzeni. Kolejne wydarzenie z tego cyklu odbędą się już wkrótce w kolejnych polskich miastach.

Dla samochodu wybrano nazwę, która łączy jego całkowitą pojemność skokową (2992 cm3) i liczbę cylindrów, z dodatkiem akronimu GTB (Gran Turismo Berlinetta) zgodnie z tradycją Ferrari, aby podkreślić zmieniającą epokę znaczenia tego nowego silnika dla Maranello. To nie tylko żywe, bijące serce 296 GTB, ale także początek nowej ery V6, która ma swoje korzenie głęboko w 70-letnim doświadczeniu Ferrari w sportach motorowych.

System hybrydowy typu plug-in (PHEV) modelu 296 GTB gwarantuje, że jest to niezwykle użyteczny samochód, a także skraca czas reakcji na pedał gazu do zera i zapewnia zasięg 25 km w całkowicie elektrycznym trybie eDrive. Kompaktowe wymiary samochodu i wprowadzenie innowacyjnych systemów dynamicznej kontroli, a także skrupulatnie dopracowana aerodynamika zapewniają, że kierowca natychmiast doświadczy jego zadziwiającej zwinności i reakcji na polecenia. Jego sportowy design i niezwykle kompaktowe wymiary również wizualnie podkreślają wyjątkową nowoczesność, doskonale nawiązując do model 250 LM z 1963 roku, idealnego połączenia prostoty i funkcjonalności.

Podobnie jak w przypadku SF90 Stradale, dla klientów, którzy chcą maksymalnie wykorzystać ekstremalną moc i osiągi samochodu, szczególnie na torze, 296 GTB jest również dostępny z pakietem Assetto Fiorano, który obejmuje lekkie funkcje i modyfikacje aerodynamiczne. To właśnie egzemplarz z tym pakietem mogliśmy podziwiać w Katowicach. Samochód w kolorze Grigio Ferro skradł serca wszystkich osób obecnych na premierze.

Pierwszym Ferrari z silnikiem V6 montowanym z tyłu był model 246 SP w 1961 roku, który wygrał Targa Florio zarówno w tym samym roku, jak i w 1962. Również w 1961 roku Ferrari zdobyło swój pierwszy tytuł konstruktorów w Mistrzostwach Świata Formuły 1 dzięki modelowi 156 F1, napędzanej silnikiem V6 120°. Ferrari po raz pierwszy zainstalowało turbosprężarki między rzędami cylindrów silnika w 126 CK w 1981 roku, a następnie w 126 C2 w 1982 roku, który stał się pierwszym samochodem z turbodoładowaniem, który zdobył tytuł Mistrza Świata Konstruktorów Formuły 1. Rok później ten sam tytuł zdobył model 126 C3. Wreszcie, od 2014 roku we wszystkich samochodach Formuły 1 zastosowano turbohybrydową architekturę V6.

296 GTB wchodzi do gamy samochodów sportowych Berlinetta z centralnie umieszczonym silnikiem, oferując kilka innowacyjnych rozwiązań. Turbosprężarka została zamontowana powyżej V skrzyni korbowej w konfiguracji hot-V. Oznacza to, że wszystkie elementy o krytycznym znaczeniu dla wytwarzania ciepła są skupione w górnej środkowej części komory silnika, co z kolei pozwala na bardziej efektywne zarządzanie ciepłem zarówno samej komory silnika, jak i komponentów elektrycznych. Imponujące osiągi realizowane są dzięki płynnej optymalizacji objętości samochodu. Rezultatem jest samochód o niezwykle czystym, eleganckim wyglądzie, w którym wszystkie elementy zorientowane na osiągi łączą się bez wysiłku ze stylistyką, podkreślając nierozerwalny mariaż technologii i estetyki, który jest znakiem rozpoznawczym wszystkich Ferrari.

Pozdrawiam sympatyków portalu KlassikAuto.pl
Karol Filipiak
E-mail: [email protected]
Telefon: 538 504 167

O La Squadra
La Squadra to szerokie pojęcie, które skrywa w sobie wiele znaczeń. Rozpoczynając od tej podstawowej, czyli językowej, la squadra to po włosku zespół/drużyna, co bezpośrednio nawiązuje do genezy powstania konceptu. La Squadra jako galeria sztuki to miejsce, jakiego jeszcze w Polsce nie było! Jej eksponatami są przede wszystkim piękne, klasyczne samochody ale również docelowo dzieła sztuki – fotografie, obrazy czy rzeźby