Pojazd został zbudowany w 2016 roku przez niebywale zdolnego pasjonata motoryzacji. To jego relacja z budowy…


Jak widać trochę złomu poskładałem w całość i jeździ. Rama to Chevrolet, mosty Lublin III, na drążkach od Łady Niva, kabina Ził 157 trochę wydłużona i obniżona, lampy tył Syrena, przód jakiś Opel, amortyzatory Volvo S40, resor przód Melex, silnik od Żukiety – mega power……..

Film z budowy:
https://www.youtube.com/watch?v=1p-luRKF1Kg

Trafił na aukcję internetową w połowie 2017 roku i odrazu wiedzieliśmy, że musi być nasz… Decyzja o zakupie została podjęta natychmiast.
W naszych rękach dostał wiele rzeczy, które sprawiły jeszcze lepszy efekt końcowy. Między innymi: klapy silnika, nowa elektryka, skórzana, czerwona tapicerka, skrzynki, wykończenia drewniane, lakierowane, i wiele innych rzeczy.
Po zakupie był od razu pomysł na zmianę silnika. No bo jak w hot rod silnik z Żuka???

Po przemyśleniach i uszanowaniu historii (przecież powstał w PL z większości części pochodzących z czasów PRL), decyzja została podjęta. Zostaje tak jak jest i to właśnie jest jego urok.

Prawdziwy 100% rat rod polskiej produkcji.
Pojazd jest sprawny i dopuszczony do ruchu. Nie muszę chyba opisywać jakie wzbudza zainteresowanie na drodze. Obecnie trwają starania do wpisu rejestru zabytków i uzyskania białej karty.

Pozdrawiam
Mariusz Augustyniak