Nasi Czytelnicy dokonali wyboru Klasyka Listopada 2020, który weźmie udział w głosowaniu finałowym Klasyk Roku 2020.
Tytuł KLASYK LISTOPADA 2020 roku otrzymuje:

Syrena Laminat z 1969 roku.
Właścicielem jest Pan Dawid Sobiło ze Stalowej Woli. Dyplom oraz nagrodę wyślemy pocztą.

Zapraszamy do udziału w zabawie. Nagrody czekają. Zgłaszajcie swoje klasyki do konkursu! Przyjmujemy zgłoszenia do konkursu na Klasyk Lutego 2021.

Najstarsza seryjna Syrena w Polsce, pojazd Głównego Konstruktora FSO, a zarazem Głównego Konstruktora samochodu Syrena, dodatkowo posiadający jedno z czterech prototypowych nadwozi z laminatu z 1969 roku – po blisko 8 letnich poszukiwaniach i kolejnych 8 latach remontu w 2020 roku ma swoją premierę i zdobywa tytuł Klasyka Listopada 2020 w największym portalu o zabytkowej motoryzacji w Polsce KlassikAuto.pl.

Mowa o Syrenie Laminat z nadwoziem o numerze 004. Samochód ten jest niewątpliwie żywym świadectwem polskiej myśli technicznej. Aby poznać pełną historię tego pojazdu musimy cofnąć się do maja 1953 roku. Decyzją Prezydium Rządu podjęto wówczas uchwałę o budowie samochodu popularnego. Koordynatorem całci prac zostaje Główny Konstruktor FSO inż. Karol Pionnier.

W marcu 1957 roku FSO uruchamia produkcję serii próbnej, a do końca tego roku buduje 200 sztuk egzemplarzy z nadwoziami klepanymi ręcznie. Pierwsze 100 sztuk egzemplarzy Syren postanowiono rozdysponować pracownikom fabryki celem przeprowadzenia prób technicznych. W taki sposób jeden z egzemplarzy trafia w ręce jego twórcy – inż. Karola Pionniera. W dowodzie rejestracyjnym, data pierwszej rejestracji Syreny to 30 czerwiec 1957 roku.


Według danych fabrycznych, produkcja w 1957 roku przedstawiała się następująco:

  • marzec  – 5
  • kwiecień – 0
  • maj – 0
  • czerwiec – 18
  • lipiec – 16
  • sierpień – 3
  • wrzesień – 22
  • październik – 26
  • listopad – 45
  • grudzień – 66

Do 30. czerwca, a więc do daty pierwszej rejestracji wykonano w FSO tylko 23 egzemplarze Syren. Niestety, jak to bywa z pojazdami z serii próbnej, nie zawsze dominuje w nich właściwa jakość. Najsłabszym elementem pierwszych Syren było nadwozie, które wykonano z blach klepanych ręcznie na specjalnych „babkach”.

W 1969 roku widmo zakończenia produkcji Syreny powoduje złożenie przez inż. Władysława Kolasę i inż. Stanisława Łukaszewicza wniosku racjonalizatorskiego, polegającego na przygotowaniu jako części zamiennej nadwozia z laminatu. Pierwszym autem testującym takie rozwiązanie była Syrena Sport z 1960 roku. Jako, że projekt nadwozia był udany, ta sama grupa inżynierów postanowiła wykorzystać tworzywo sztuczne do produkcji nowego nadwozia. Nowe nadwozie wykonane z żywicy epoksydowej zbrojonej włóknem szklanym cechowało się większą trwałcią od nadwozia metalowego. Było od niego lżejsze i nie ulegało korozji.


Co najważniejsze – pasowały do niego wszystkie elementy z seryjnej Syreny! Istotną zmianą był kierunek otwierania drzwi, które były otwierane „normalnie”, a nie jak w seryjnych Syrenach „pod wiatr”. Prędkościomierz, wskaźniki i przełączniki umieszczono na specjalnym panelu. Po lewej stronie kierownicy znalazł się niewielki schowek.

Cztery prototypowe nadwozia były gotowe latem 1969 roku i przekazano je do badań. Nadwozie o numerze 004 powędrowało do inż. Karola Pionniera, który założył je na podwoziu swojej Syreny. Pojazd użytkowany był przez całe życie inżyniera. Po jego śmierci pojazd został sprzedany przez synów w połowie lat 80-tych. Tak rozpoczął się etap tułaczki pojazdu, bowiem praktycznie co dwa lata zmieniał swojego właściciela.



W połowie lat 90-tych pojazd trafił w okolice Garwolina. Pojazd w tym okresie zmienił barwę nadwozia z białego na niebieski. Wykonano również wiele modyfikacji. Całe szczęście nie zmieniono w tym okresie ramy oraz silnika – oba elementy były oryginalnymi podzespołami na jakich w latach 80-tych jeździł inż. Karol Pionnier.

Pojazd w 2012 roku trafił w ręce Dawida – miłnika FSO oraz Syren z laminatowym nadwoziem. W 8 lat udało się odbudować pojazd do oryginalnego skompletowania w jakim użytkował ten pojazd inż. Karol Pionnier. Powrócono do białego lakieru, tapicerki w charakterystyczne „romby” stosowanej w pierwszych Syrenach i Warszawach. Wszystkie podzespoły mechaniczne zostały wymienione na nowe z epoki. O poszukiwaniach takich części można z pewnością napisać niejeden artykuł. Dużą trudnością była naprawa podsufitki, którą tworzy jedna wielka laminatowa płyta oraz naprawa laminatowego nadwozia.



Odbudowa nadwozia polegała na ręcznym zeszlifowaniu starych warstw lakieru do żywicy licowej, klejeniu wszystkich pęknięć i zbędnych otworów identyczną żywicą, jaką stosowano w FSO przy produkcji laminatowych Syren. Przy doborze odpowiednich części pomocną okazała się być dokumentacja fabryczna z 1969 roku przygotowana przez inż. Stanisława Łukaszewicza oraz odnalezione fotografie Syreny Laminat 004.



Pojazd w czerwcu 2020 roku miał swoją premierę w dawnej hali lakierni FSO na Wystawie „Klasyki w FSO”, a uroczystego odsłonięcia pojazdu dokonał syn inż. Karola Pionniera – Pan Jerzy Pionnier, który w latach 80-tych był częstym użytkownikiem tego pojazdu.
Więcej o Syrenach Laminat możecie przeczytać na stronie internetowej poświęconej tym pojazdom, prowadzonej przez Dawida od 2004 roku: www.syrenalaminat.pl