Samochód: Mercedes-Benz W114 coupe. Po prostu moja pasja :)
Właściciel: Ryszard Rueckert
Rok produkcji: 1971
Silnik:
Pojemność: 2 500 cm3
Moc: 150 KM
1. Dlaczego interesujesz się takim autem ?
To jeden z moich kilku klasyków. Bardzo podobają mi się auta bez ramek w szybach. Kiedyś mieliśmy w rodzinie takiego sedana. Ta ponadczasowa linia nadwozia jest urzekająca. Poza tym, lubię kiedy gwiazda mnie prowadzi. :)
2. Czy auto jest „fabryczne”, czy ma jakieś modyfikacje?
Lakier nie jest z palety Mercedesa. Tapicerka też była zmieniana. Poza tym wszystko jest oryginalne. Mercedes bardzo traci na uroku i wartości, jak wprowadza się jakieś zmiany. Oryginalność jest wspaniałą, czasem ukrytą, ale zawsze dużą wartością.
3. Czy sam odnawiałeś samochód?
To coupe było w bardzo złym stanie. W114 miało robioną blacharkę, było lakierowane, zmieniono tapicerkę i wykonano dywaniki. Sam wszystko rozbierałem, ale korzystałem z pomocy specjalistów. Silnik, skrzynia biegów, zawieszenie nie było remontowane. Stara, dobra szkoła. Jeszcze silnik trzeba wyregulować. Samochód długo stał. Ale Mercedes ma to do siebie, że łatwo obudzić go do życia.
4. Jakie ma zalety, wady?
Wspaniały komfort jak na coupe z lat 70. Jazda tym autem jest po prostu przyjemnością. Jest bezawaryjny, luksusowy, bezpieczny. Wzbudza zaufanie. Poza tym, czasem fajnie jest mieć coupe z bagażnikiem większym niż niejedno współczesne combi. :) Problematyczny, wymagający dbałości jest tylko układ wtryskowy D Jet-Tronic. Jest trochę kapryśny, jak kobieta :)
5. Często nim jeździsz? Jak go użytkujesz?
Tylko dla przyjemności, czyli jeżdżę na zloty klasyków. W sumie to około 1 500 km/ rok. Jazda takim autem musi być „świętem”. Poza tym to też kwestia dbałości o tego klasyka….
6. Ile kosztuje eksploatacja tego auta?
Koszty są przeciętne. Samochód na zabytkowych tablicach ma małą korzyść – bezterminowy przegląd rejestracyjny. Autko jest bezawaryjne, części są dostępne i nie kosztują dużo. „Kosztem” jest tylko paliwo. Samochód spala od 12 do 14 l/ 100 km.
7. Jak jest dostępność części zamiennych? Gdzie je kupujesz i ile kosztują?
Drogie są tylko wtryski. Sześć używanych kosztuje 600 Euro, oryginalny jeden to wydatek 1200 zł. Ale oryginalne, też trzeba przyznać, są najlepszej jakości. Kłopot jest z uszczelkami w drzwiach, reszta jest do kupienia bez problemu.
8. Gdzie i jak auto jest przechowywane?
W garażu, pod pokrowcem.
9. Czy uczestniczysz w rajdach i zlotach?
Tak, chętnie, przyjeżdżam różnymi zabytkowymi autami.
10. Należysz do jakiego klubu lub stowarzyszenia?
Automobilklub Śląski.
11. Komu polecasz to auto?
Każdemu kto uwielbia cechy Mercedesa opakowane w taką linię nadwozia.
12. Co byś doradził tym, którzy by chcieli kupić taki samochód?
Najważniejsza jest blacharka i stan układu wtryskowego. Ważne, aby samochód był kompletny i miał chromy w dobrym stanie. Dobrze jest też mieć zaprzyjaźniony warsztat, który dokona różnych napraw, tak na wszelki wypadek.