Bruksela może dużo zaoferować wymagającemu turyście. Motomaniakowi daje możliwość obejrzenia ponad dwustu samochodów zabytkowych, w tym kilku unikalnych egzemplarzy w muzeum AutoWorld!
Ekspozycja mieści się w jednym ze skrzydeł brukselskiego Parc du Cinquantenaire, do którego można się przespacerować z centrum miasta w 10 minut, przechodząc przez przyjemny park. Z tego względu polecam wybrać się tam na piechotę. Parking przed muzeum jest sporych rozmiarów i do tego darmowy, ale bardzo trudno znaleźć tam wolne miejsce. Dodatkowo jeśli kogoś interesuje współczesna motoryzacja, może przed muzeum pooglądać czym jeżdżą Belgowie, bo to oni w większości wykorzystują okazję do darmowego postoju w centrum miasta.
Bilet wstępuje kosztuje 10 euro, zamawiając przez Internet zapłacimy 8 euro. Muzeum jest czynne 7 dni w tygodniu od 10 do 18, z wyjątkiem okresu od 1 października do 31 marca kiedy jest czynne do 17. Polecam wybrać się tam rano i mieć cały dzień na delektowanie się zabytkową motoryzacją. AutoWord mieści się w ogromnej sali/ hali. Samochody poustawiane są na parterze i piętrze, trasę wyznaczają ścieżki zgodne z rozwojem motoryzacji. Jest kilka wystaw czasowych i tematycznych, dlatego muzeum można odwiedzać kilka razy w roku i zawsze znajdzie się coś nowego.
Na początku przywita nas spokojna muzyka i charakterystyczny zapach zabytkowej motoryzacji, każdy posiadacz automobilu bezbłędnie go zidentyfikuje również w swoim garażu. Ruszamy zgodnie z wytyczoną trasą zaczynając od początków motoryzacji i pierwszych samochodów (bardziej przypominających powozy, niż auta).
Na parterze zobaczymy perły końca XIX wieku i początku XX-wiecznej motoryzacji, w tym samochody użytkowe: ambulansy i wozy straży pożarnych. W małej klimatycznej sali zgromadzone są także karety (w tym królewska) i powozy dobitniej uświadamiając początki motoryzacji.
Pierwsze piętro to XX wiek i lata 50. do 70-tych, wystawy samochodów rajdowych, prototypowych i perełek sportowych. Przygotowany jest też kącik dla dzieci z samochodem wyścigowym Vaillanta, do którego można wsiąść, obejrzeć filmy, komiksy i samemu coś narysować, a potem przejść się drogą chwały z pucharami i nagrodami w szklanych gablotach zawieszonych w ciemnym tunelu.
Polecam przeznaczyć sobie na to muzeum minimum całe przedpołudnie, a na pewno kilka dobrych godzin i niespiesznie zwiedzać, przechadzając się wśród samochodów. To wszystko po to, żeby dostrzec wszystkie smaczki w konstrukcjach, detale i nacieszyć oczy pięknymi samochodami.
Zafascynowanych trendem zwiedzania typu „japońska wycieczka” – szybkie tempo, masa zdjęć przestrzegam, że w tej ilości eksponatów nie spostrzeże się wszystkich niuansów, a przede wszystkim ciekawych samochodów.
Muzeum na mnie zrobiło dobre wrażenie, przemyślana ekspozycja i prezentacja. Smaczku dodawał fakt umieszczania pod samochodami plastikowych skrzyneczek, w których gromadził się wykapywany olej, to dawało ten znajomy zapach i uświadamiało, że eksponaty żyją i jeżdżą, a nie są tylko pustymi wydmuszkami, no i jeszcze ta satysfakcja, że Bugatti też „cieknie”.
Zalety: dużo eksponatów, przemyślany układ, dowolność zwiedzania, miejsca do odpoczynku, ekspozycje czasowe, czytelne tabliczki informacyjne eksponatów, w cenie biletu możliwość dowolnego fotografowania, filmowania.
Wady: dość ciasno ustawione samochody – szczególnie na parterze, barierki ograniczające możliwość bliskiego podejścia do samochodu, często brak możliwości zobaczenia całego auta, brak możliwości zrobienia ujęć pojedynczych samochodów, przeszkadzające filary konstrukcji sali.
Podsumowując, pomimo dość problematycznego ustawienia samochodów i niekoniecznie dobrze poprowadzonego wygrodzenia, miłośnikom zabytkowej motoryzacji zdecydowanie polecam AutoWorld. Wolę zobaczyć więcej perełek historii motoryzacji, niekoniecznie dobrze wyeksponowanych, niż kilka eksponatów. Jak już zwiedzać muzeum zabytkowej motoryzacji, to do pełna.
Adres Muzeum:
AUTOWORLD
Parc du Cinquantenaire 11
1000 Brussels
http://www.autoworld.be/
Komentarz Redakcji:
Znajduje się tam około 400 pojazdów. Można tam zobaczyć praktycznie wszystkie największe i najpopularniejsze marki świata.
Polecane strony:
1. http://www.youtube.com/watch?v=lV_RGyuDfWs
2. http://www.youtube.com/watch?v=Z1o8DtpYOj8
Tekst oraz zdjęcia: Małgorzata Czaja z Wrocławia
