W dniu 23 października w Nowym Sączu miało miejsce niezwykłe wydarzenie – Zakończenie klasycznego sezonu 2016 z Youngtimer Nowy Sącz. Na zlocie zjawiło się około 150 klasycznych, ponad 25-letnich pojazdów. Niektóre z nich musiały pokonać nawet 150 km, by uczestniczyć w zlocie. Do Nowego Sącza przyjechali goście m. in. z Tarnowa, Krosna, Buska Zdrój czy Słowacji.

Nie spodziewaliśmy się tak dużej liczby uczestników- mówi jeden z organizatorów, Grzegorz Połeć.
1

Byliśmy przygotowani na około 100, maksymalnie 120 pojazdów- dodaje organizator Krzysztof Korczyński, którego czytelnicy Klassikauto.pl już znają z innego wydarzenia- niezwykle oryginalnych zaręczyn: https://klassikauto.pl/zareczyny-podczas-zlotu-klasykow/

Mimo to wszystko się udało. Wszystkie przybyłe pojazdy zostały zarejestrowane i wyjechały na płytę Rynku w Nowym Sączu. O godzinie 14 wyruszył konwój składający się m. in. z zabytkowych motocykli, Fiatów 125 i 126p, Garbusów, amerykańskich klasyków, Polonezów, Volkswagenów itp. Kolejnym przystankiem był Stary Sącz, gdzie rozstrzygnięte zostały konkursy na najstarszy i najładniejszy samochód i motocykl, najstarszego i najmłodszego uczestnika zlotu (73 lata i 7 miesięcy) i rozlosowano atrakcyjne nagrody ufundowane przez sponsorów wydarzenia. Następnie impreza przeniosła się do Żeleźnikowej Wielkiej, gdzie na Ranczu u Wacka również nie zabrakło atrakcji dla dzieci i dorosłych oraz rozdane zostały dyplomy za udział w imprezie. Właścicielem Rancza jest Wacław Cieślik – słynny wokalista zespołu Kordian. Gospodarz przyjął klasyki z wielką radością, zresztą sam posiada zabytkowe samochody, więc ugościł wszystkich z Wielką przyjemnością.
2 3 bmw

Jedną z atrakcji na płycie rynku były Mercedesy Unimogi z 79 i 82 roku zaprezentowane przez firmę ŁAT-KAM, które swymi gabarytami i możliwościami dały popis przed publicznością. Właściciel firmy przyjechał również m.in. zabytkowym Fordem Mustangiem z 1970r.

Najstarszy pojazd zarejestrowany na liście pochodził z 1942r. Niestety właściciel Willys’a nie dojechał do Starego Sącza, więc nagrodę przejął właściciel pojazdu z 1959r. Najstarszy motocykl to WSK M06B1 z 1970r.
Najładniejszym samochodem okazał się Cadillac Fleetwood a najładniejszym motocyklem okazała się być odrestaurowana Milicyjna MZ TS-250. Największą odległość pokonał uczestnik ze Słowacji, bo było to 330 km. Liczymy, że na rozpoczęcie sezonu w Nowym Sączu przyjadą goście z całej Polski.
corvette garbusy

O wydarzeniu było głno nie tylko w internecie, ale również w gazetach. Tomasz Goble z DronaVista.pl nagrał dla nas migawkę spotkania z lotu „drona” ;) Dzięki niemu wszyscy mogą zobaczyć, jaki piękny jest Nowy Sącz z klasykami nie tylko z ziemi.

Oczywiście do wielkiego sukcesu przyczyniły się firmy, które wspierając nas w tej imprezie, podarowały dla uczestników wyjątkowe upominki i nagrody. Do wygrania były m.in. bony rabatowe, akcesoria motoryzacyjne a nawet latający model Drona.

Zapraszamy do odwiedzenia wydarzenia:
https://www.youtube.com/watch?v=FKYIkoCfk_4
https://www.youtube.com/watch?v=Ajak86pkSqs
https://www.facebook.com/events/221551891595253/

Wszystkim uczestnikom dziękujemy za liczne przybycie i zapraszamy za rok.

Pozdrawiam Społeczność KlassikAuto.pl
Joanna Dobosz
garby unimogi maluszki slowak-330km