FSO Polonez Analog z napędem na cztery koła tworzony był w latach 1994–1996.
Pierwszy prototyp Analog 1 zbudowano 15 października 1992 roku. Dyrekcji FSO zależało na wykonaniu go w bardzo krótkim czasie, dlatego wybrano istniejące nadwozie dwuosobowego Poloneza Trucka. Przednie zawieszenie oraz układ hamulcowy, mimo iż modyfikowane, zapożyczono z Łady Samary. Natomiast skrzynia biegów i przekładnia główna z Subaru Leone. Żeby pomieścić wszystkie elementy napędowe silnik przesunięto o 30 cm do przodu.
Pozytywne wyniki Analoga 1 były impulsem do wykonania następnych egzemplarzy już z nadwoziem osobowo towarowym, czyli prototypu Analog 2. Przednie zawieszenie wykonano na kolumnach McPhersona, natomiast tylne na sprężynach i wahaczach wleczonych. Zastosowano także większe ogumienie kół jezdnych i skrzynię przekładniową o dodatkowym przełożeniu terenowym 1.6, zamiast dotychczasowego 1.2. Analog 2 otrzymał certyfikat dopuszczający go do ruchu.
Analog nr 3 miał być połączeniem dwóch swoich poprzedników, wyposażony dodatkowo w napęd na cztery koła. Ponieważ zrezygnowano z budowy jego prototypu na Międzynarodowych Targach Poznańskich 30 kwietnia 1994 roku zaprezentowano od razu wersję Analog 4. W sumie wyprodukowano 7 sztuk: 5 sztuk z napędem na obie osie i tylny most blokowany oraz 2 sztuki z napędem tylko na tylną oś z tylnym mostem blokowanym.
Jeden z egzemplarzy posiadał silnik 1.9 diesla o mocy 90 KM, pozostałe sześć samochodów miało jednostki 1.6. Przy opracowaniu koncepcji nadwozia zaangażowany był Cezary Nawrot z Akademii Sztuk Pięknych.
Model: FSO Polonez Analog
Rok produkcji: 1994
Pojemność silnika: 1598 ccm
Moc silnika: 87 KM
Silnik: 4-cylindrowy, 4-suwowy, chłodzony cieczą
Prędkość maksymalna: 150 km/h
Zużycie paliwa: 8,5 l/ 100 km
Z siedmiu wykonanych prototypów dwa są w muzeach, cztery w rękach prywatnych, a jeden przepadł. Prototyp tego modelu jest dziś gratką na rynku klasyków motoryzacji tamtego okresu.
Na jednym z konkursów samochodów terenowych Niemczech Analog pokonał wszystkie marki zachodnie (także Mercedesa) uzyskując najlepszy wynik punktowy. Sprowokowana tym firma Mercedes przysłała na test swój najnowszy model, którego nie chciała na razie prezentować. Dopiero ten prototypowy egzemplarz uzyskał większą liczbę punktów.
Analog miał pecha. Przeszedł pomyślnie wszystkie próby i gdy oczekiwano decyzji o produkcji seryjnej do FSO wkroczyła firma Daewoo. Koreańczycy uważali Poloneza za samochód przestarzały. Tolerowali produkcję wersji osobowej, ale wersje rozwojowe tego modelu zupełnie ich nie interesowały. Polonez Analog odszedł do lamusa.