Blisko 250 wyselekcjonowanych pojazdów, wśród których nie brakowało zabytków motoryzacji, w tym prawdziwych unikatów oraz kilka tysięcy fanów motoryzacji uczestniczyło w trzeciej edycji Auto Moto Show Toruń, największego tego typu wydarzenia w północnej części Polski.

To było prawdziwe święto motoryzacji. W kilkunastu strefach wystawowych zaprezentowało się w sumie prawie ćwierć tysiąca pojazdów w tym kilkadziesiąt old- i youngimerów. Poza wyjątkowymi samochodami, motocyklami i quadami nieco „gościnnie” pojawiły się też niezwykle oryginalne, kustomowe rowery, które również wzbudziły duże zainteresowanie bardzo licznie zgromadzonej publiczności. Prawdziwą perłą wystawy był jednak unikatowy w skali światowej Rolls-Royce 25/30 HP Sports Saloon z 1938 roku. W tej limitowanej wersji nadwozia przygotowanej dla producenta przez firmę Thrupp & Maberlly wyprodukowano ich zaledwie jedenaście! Niewykluczone, że egzemplarz, który zaprezentował się w Toruniu, jest obecnie jedynym z tej krótkiej serii, jeszcze jeżdżącym po drogach. Obok niego stanęło najstarsze auto tegorocznego wydarzenia, czyli Chrysler 52 z 1928 roku.

Legendy motoryzacji

Na tej elitarnej wystawie w strefie Retro szczególnie błyszczały też gwiazdy Mercedesa, zwłaszcza perfekcyjne odrestaurowany, zdobywający wiele nagród na zlotach w całej Polsce roadster W121 BII 190 SL, a także piękny W 108 w nietypowym, stance’owy wydaniu. W strefie Retro znaleźć można było m.in. też garbusy z lat 60. i 70., Citroena 2 CV, a nawet znakomicie zachowaną Syrenę.


Bardzo dużą ciekawostką była też replika Forda A Tudor z 1929… przystosowana do driftingu. To pierwszy w Polsce tego typu hotrod. Tego typu szalone projekty, bazujące głównie na stylistyce Forda T i Forda A, to są popularne głównie w Stanach Zjednoczonych. W USA przybrały formę pewnej mody i wręcz zjawiska motoryzacyjnego w popkulturze. Hotrod z Łodzi stanął w strefie Motorsport, gdzie zobaczyć można było też auta i motocykle do innych odmian sportów motorowych, m.in. stuntu motocyklowego, speedwaya, drag racingu, czyli wyczynowych wyścigów na 1/4 mili, rajdów samochodowych, rallycrossu oraz cykli torowych typu time attack.

Bardzo bogata była też strefa amerykańskiej motoryzacji. Można było w niej znaleźć zarówno współczesne modele Camaro, Mustangów, Challengera czy Corvette, jak i Dodge’a RAM Daytona, Pontiaca Firebird z lat 90., przystosowanego w USA do wyścigów na ćwierć mili Chevroleta Camaro Z28 z 1979, jak i legendy lat 60. takie jak Corvette C3 (1969), Ford Galaxie 500 (1966) czy Plymouth Sport Fury (1968). Prawdziwymi rarytasami były dwa Mustangi: perfekcyjna replika kultowego Shelby GT 500 ’67 „Eleanor” z filmu „60 sekund” i prawdopodobnie jedyny egzemplarz w Europie z limitowanej wersji Foose Stallion z 2006 roku.

Wyjątkowych aut nie brakowało również w szerokiej strefie strefie japońskiej motoryzacji. Część z nich była prawdziwą kwintesencją JDM-owego stylu, jak chociażby Mitsubishi GTO, Nissany Skyline R33 z lat 90., czy kapitalnie utrzymany Nissan Silvia S15 Spec-R Aero 2.0 Turbo, który zdobył nagrodę dla najlepszego youngtimera wystawy. Konkurencję w tej kategorii miał bardzo szeroką, gdyż w wydarzeniu wzięło udział wiele świetnie zachowanych egzemplarzy z lat 80. i 90. w tym m.in. spory przekrój kultowych modeli spod znaku Mercedesa, BMW, Audi i Volkswagena.

Bardzo duże zainteresowanie innych uczestników i publiczności, w tym najmłodszych widzów, wzbudziła ministrefa zabytkowych pojazdów wojskowych z grupy Military Moto Toruń.

Show na torze, charytatywnie dla dzieci

Na imprezie sporo było prezentacji, pokazów i symulacji związanych z bezpieczeństwem. Straż pożarna zaprezentowała pokaz ratownictwa drogowego z instruktażem w zakresie pierwszej pomocy przedmedycznej. Każdy mógł skorzystać z symulatora dachowania… ciężarówki.

Przez cały czas imprezy bardzo dużo działo się również na torze samochodowym. Były pokazy stuntu motocyklowego, bloki drift taxi, czyli przejazdy z udziałem publiczności u boku zawodników driftingowych i pokazowe przejazdy maszyn przystosowanych również do innych odmian sportów motorowych. Widzowie tego dnia mogli skorzystać również z przejazdów po torze za kierownicami sportowych aut z wypożyczalni prowadzonej przez popularnego youtubera. Chętni mogli wziąć udział również w przejazdach charytatywnych, realizowanych przez Fundację FUN and DRIVE, zbierającą fundusze na zakup i wyposażenie karetek neonatologicznych, czyli przeznaczonych do ratowania życia i noworodków oraz wcześniaków. Wspierając szczytny cel można było skorzystać nie tylko z cieszących się bardzo dużą popularnością symulatorów wyścigowych, ale też wyjechać na ulice miasta na prawych fotelach 1000-konnych aut, takich jak Tesla Model S Plaid, czy Audi przygotowanych przez MTM Polska.

Organizatorzy zapowiadają, że kolejna, czyli czwarta edycja wydarzenia będzie jeszcze ciekawsza od tegorocznej, a przygotowania do niej ruszą już w najbliższych tygodniach. Szczególnie wzbogacona ma zostać strefa Retro, czyli zabytkowej motoryzacji. Impreza odbędzie się pierwszego września przyszłego roku.

Pozdrawiamy Czytelników KlassikAuto.pl
Tomasz Niejadlik / AMS Toruń
Fot.: Łukasz Żurawski / AMS Toruń

Od Redakcji:
Zachęcamy do nadsyłania zgłoszeń wszelkich wydarzeń motoryzacyjnych. Wystarczy mail na adres: [email protected]

Kalendarz imprez

Zapraszamy do regularnego odwiedzenia największego w Polsce kalendarza imprez motoryzacyjnych. Wszystkie wydarzenia motoryzacyjne na cały rok są tutaj: https://klassikauto.pl/kalendarz/ Kalendarz jest na bieżąco uzupełniany!

Patronat medialny

Warto skorzystać również z naszego patronatu medialnego. Tutaj są podstawowej informacje: https://klassikauto.pl/zasady-obejmowania-patronatow-przez-klassikauto-pl/