Szymon Lubaszka z Dąbrowy Górniczej: „..to jest dozgonny związek między samochodem, a właścicielem..”
Informacje o samochodzie:
Marka: Wartburg
Model: 353S (biegi przy kierownicy)
Rok produkcji: 1987
Przebieg: 40 tyś km
Silnik: 2 suwowy, 3 cylindry
Moc: 50 KM
Prędkość max: 125 km/h
1. Jak natrafiłeś na ten samochód?
Samochód nabyłem w 2010 roku z ogłoszenia internetowego, które zostało nadane w 2007 roku. Auto było na chodzie – z Wrocławia do Dąbrowy przyjechało na własnych kołach. Gdy go kupiłem miał przejechane 28 tyś km, obecnie jest to już 40 tys. km.
Zawsze kiedy ludzie pytają mnie o jego zakup odpowiadam, że jest to dozgonny związek zawarty miedzy nami 25.10.2010 roku. Po prostu kocham Wartburgi!!!
2. Jaka historia kryje się za tym samochodem?
Samochód kupiłem od pierwszego właściciela, który był dyrektorem Polmozbytu we Wrocławiu. Burek był dobrze zakonserwowany i zawsze serwisowany. Samochód jest zachowany w stanie oryginalnym, nigdy nie był poddawany renowacji. Staram się zachować jego ducha PRL i zostawić go w stanie oryginalnym. Dbam przy tym o to, aby zawsze był „wypucowany” i sprawny.
3. Jakie wyposażenie posiada ten model?
Wyposażenie samochodu nie jest zbyt bogate, poza silnikiem, 4 kołami i budą ma radio i głośniki. Reszta to wyposażenie seryjne, takie jak dmuchawa elektryczna, światła awaryjne itp.
4. Jakie prace wykonano przy samochodzie?
Przy Wartburgu, aby był bezawaryjny ciągle trzeba coś doglądać. Samochód jest w stanie oryginalnym, oczywiście wymagał malutkich poprawek, wymieniłem w nim: sprzęgło, pompę paliwa, gaźnik, linki, wszystkie uszczelki (również pod głowicą), wszystkie okładziny i bębny hamulcowe, opony, a nawet przeciwsłoneczne daszki, na których są przypinki z okresu PRL-u (pierwszego maja, PZPR, XXI lat DDR). Na tylnej szybie znajduje się DDR-owski aparat, mapa z lat 70-tych i pies z kiwającą głową. Ostatnio u dziadka w garażu dopadłem gałkę zmiany biegów z epoki, czyli zalany w tworzywo samochód. Zawieszenie mimo 28 lat nie ma luzów.
5. Czy sam odnawiałeś samochód?
Wszelkie naprawy wykonuję sam, wykorzystując książki opisujące obsługę Wartburga.
6. Skąd wziąłeś części?
W Dąbrowie jest sklep z częściami do Wartburgów, podobnie jest w Olkuszu. Oczywiście jest także internet. Również życzliwi ludzie spotkani na zlotach, czy na drodze oferują pozostałości po swoich Wartburgach.
7. Ile kosztuje eksploatacja tego auta?
Po pierwsze dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, a po drugie – jeśli kocham, to nie liczę pieniędzy. Tak na poważnie, to nie dużo.
8. Gdzie przechowujesz samochód?
Burek ma swój pokoik w garażu.
9. Jakie są jego wady i zalety?
Kocham Wartburgi więc dla mnie jest to samochód idealny.
10. Jak sprawdza się samochód przy częstszym użytkowaniu?
O dziwo jest to bezawaryjny samochód. Oczywiście w zimę „burek” przechodzi gruntowny przegląd.
11. Czy uczestniczysz w rajdach i zlotach?
Uczestniczę, lubię się pokazać. Rajd czy zlot jest takim sprawdzianem całej pracy Burek Klassik Team. Czymś, czym mogę się pochwalić to udział mojego Wartburga w programie Legendy PRL. Moim idolem jest Kajetan Kajetanowicz i chcę tak jak on dawać z siebie wszystko. Ponadto samochód nigdy mnie nie zawiódł, zawsze bezawaryjnie dojeżdżałem nim do celu.
12. Jak ludzie reagują na twój samochód?
Uśmiechy na twarzy i kciuki w górę.
13. Komu polecasz to auto?
Świrom – takim jak ja! Komuś, kto chce mieć prawdziwą Legendę PRLu!
14. Co byś doradził tym, którzy chcą kupić taki samochód?
Mogę doradzić, aby zwracali uwagę na blacharkę, a głównie na to czy bagażnik nie był złamany. Jest to istotne ponieważ przeładowanie bagażnika, który umieszczony był poza ramą i opierał się tylko na tylnych słupkach powodowało jego złamanie.
15. Czy posiadasz inne zabytkowe samochody lub planujesz zakup kolejnego?
Posiadam tylko Wartburga i to jest nasz dozgonny związek.
Chciałbym na koniec pozdrowić wszystkich naszych bliskich oraz kibiców i zaprosić na nasz profil na facebooku:
https://www.facebook.com/Burekklassikteam?fref=ts
Foto: Szymon Lubaszka.