Trójbryłowe nadwozie nie zawsze musi być nudne. W latach sześćdziesiątych  udowodnili to Włosi, dla których styl był, jest i zawsze będzie rzeczą nadrzędną w dziedzinie motoryzacji. Polecamy Wam i przedstawiamy … : 

  • Fiat Milletrecento
  • Fiat 1800/2100
  • Fiat 1500L
  • Fiat 2300
  • Lancia Flavia Berlina

Fiat Milletrecento

Choć jest to najmniejszy w naszym zestawieniu sedan, braku stylu na pewno nie można mu zarzucić. Tył i przód samochodu był do siebie bardzo zbliżony wyglądem poprzez zastosowanie charakterystycznych „brewek”, pod którymi styliści zdecydowali się umieścić światła. Nad tylną szybą znajdował się charakterystyczny dla tego modelu, lekko zaokrąglony daszek, który dodawał gracji trójbryłowemu i czterodrzwiowemu nadwoziu. W ciągnące się wzdłuż bocznej linii karoserii chromowane listwy delikatnie wkomponowano kasetowe klamki.

Wygląd sedana często „podbijały” też opony z paskiem, które wyjątkowo dobrze współgrały z błyszczącymi kapslami zamontowanymi na każdym z kół. Równie ciekawym dodatkiem, który znajdziemy wyłącznie we wczesnych egzemplarzach Fiata 1300 jest korek wlewu paliwa, który umieszczono w lustrzanym odbiciu w stosunku do klosza wstecznego światła. Chromowany kapsel posiadał ten sam okrągły kształt, co lampa. We wnętrzu auta panował wykwintny klimat początku lat sześćdziesiątych – było wygodnie i z gracją. Słynący ze swojej niezawodności samochód na kartach historii zapisał się też jako ostatni pojazd, którym podróżował Pietro Scaglione – włoski sędzia oraz główny prokurator w Palermo na Sycylii.

Fiat 1800/2100

Dostępne od 1959 roku większe sedany Fiata zastąpiły odchodzące już na zasłużoną emeryturę modele 1400 oraz 1900. Jednym z największych atutów nowej serii samochodów z Turynu były 6-cio cylindrowe silniki, które słynęły ze swojej trwałci i niezawodności. Główną rzeczą różniącą model 1800 od 2100 była moc zasilanych benzyną silników. Słabszy model dysponował mocą od 75, gdy najmocniejszą odmianę napędzały aż 82 KM. Dopiero po 2 latach od rozpoczęcia produkcji wprowadzono wzmocnioną wersję 1800B.

W wyglądzie zaprojektowanych przez Pininfarinę karoserii dominowały ostre i kanciaste linie, które szybko pokochali wysokiej rangi notable licznych państw. Charakterystycznym elementem obu samochodów były pojedyncze reflektory przednie osadzone w szpiczastych wnękach. Przy tym wszystkim wymiary nadwozia zostały przemyślane tak, by nawet w najtrudniejszych warunkach drogowych wóz prowadził się zwrotnie, a trudności związane z parkowaniem mogły na zawsze odejść do lamusa. Były to czasy, w których włoskie studio stylistyczne było rozchwytywane przez Włochów (Fiat), Brytyjczyków (British Motor Company) oraz Francuzów (Peugeot).

Jeśli chcecie poznać sekrety tego modelu Fiata – zachęcamy Was do zajrzenia tutaj: https://klassikauto.pl/fiat-1800b-przepraszam-wlascicieli-pf125p-i-polonezow/

Fiat 1500L

Choć z samego wyglądu wóz ten był bliźniaczym odbiciem wspomnianego wyżej Fiata 1800/2100 – pod jego maską pracował o wiele mniejszy silnik. Jednostka o pojemności 1,5 litra i mocy 75 KM była kompromisem pomiędzy niższym spalaniem, a równie wysokim komfortem podróżowania. Od swojego 6-cio cylindrowego „brata” różnił się on jedynie emblematem umieszczonym nad popielniczką oraz delikatnie zmienionym panelem zegarów. Dostępny w latach 1961-1967 samochód był też produkowany przez hiszpańskiego Seata, który doskonale sprawdzał się w roli madryckiej taksówki.

Fiat 2300

Reprezentacyjny model z najwyższej półki Fiata w tamtym okresie, który z każdej strony kipiał luksusem. Już na samych prospektach reklamowych prezentowano go w arystokratycznej oprawie, jako pędzącego po wyłożonej grysem drodze prowadzącej do ekskluzywnego zameczku. Choć tylna część auta była identyczna, jak w przypadku modeli 1500L lub 1800/2100 – samochód wyróżniał się zmienionym pasem przednim z podwójnymi reflektorami. Napędzał go sześciocylindrowy silnik o pojemności 2,3-litra i mocy 106 KM.

W ofercie dostępna była też wyjątkowa odmiana Special Saloon ze zwiększonym o 8 cm rozstawem osi i delikatnie zmodyfikowanym wyglądem nadwozia. Najdłuższą odmiana modelu 2300 była jednak dziełem studia Francis Lombardi. Posiadała dodatkowy rząd składanych siedzeń, na których podróżować mogła osobista ochrona VIP-ów.

Więcej ciekawostek na temat tej eleganckiej limuzyny znajdziecie tu: https://klassikauto.pl/__trashed-2/

Lancia Flavia Berlina

Wspaniały sedan Lancii, którym podróżować można było bez końca. Jego niezwykle oryginalna sylwetka była jedną z najodważniejszych i najnowocześniejszych wizji włoskich samochodów z początku lat sześćdziesiątych. Flavia jako jedyna w tym rankingu posiadała napęd na przednie koła, a za jej napęd służyły silniki typu boxer o pojemności 1,5 oraz 1,8 litra.

Całe oprzyrządowanie znajdujące się wewnątrz skupione było wokół kierowcy. Szczególną uwagę przykuwało charakterystyczne „pianino”, czyli futurystycznie prezentujący się panel przycisków, który umieszczono po lewej stronie od koła kierownicy. Chętnie wybierany przez Włochów samochód świetnie sprawdzał się także w roli gustownego środka transportu, którym podróżowały liczne gwiazdy festiwalu piosenki w San Remo. Najczęściej czarne, bądź granatowe Lancie z elegancko ubranymi szoferami „czatowały” tuż przy podjeździe słynnego hotelu Savoy.

Szczegółowy opis tego modelu Lancii znajdziecie tutaj: https://klassikauto.pl/od-wielu-lat-w-cieniu-lancia-flavia-1961/

 

Zdjęcia: www.media.stellantis.com, Krystian Tomala