Izabela Giercuszkiewicz – miłniczka Mercedesów: „Moja Mercedesowa osobowość kształtowała się dzięki mojemu tacie, który w odpowiedni sposób ukazywał piękno Mercedesów i wzbudzał zainteresowanie marką”.


1. Dlaczego Mercedes? Co Cię urzekło w tej marce?
Od czasów, gdy byłam małą dziewczynką w mojej rodzinie były Mercedesy. Tata, wielbiciel marki, odkąd założył rodzinę zawsze miał Mercedesy. Zaczął od W120, następnie było W110. Skrzydlak jest z nami po dziś dzień. Gdy miałam parę lat i wchodziłam do garażu, w którym się znajdował, zawsze czułam, że to jest samochód wyjątkowy, nie tylko poprzez wiek.

Pamiętam, gdy w naszej rodzinie pojawiła się Beczka. Jej dźwięk silnika, zapach wnętrza urzeka mnie do dziś (nie ukrywam, że marzę o zdobyciu takiego sedana w takim samym kolorze).

W126 również pokochałam bardzo szybko.

Obecnie urzeka mnie w nich ich piękno. Słowo szeroko pojęte, ale dla mnie pod nim ukrywa się: niesamowity wygląd, wysoka jakość wykonania nawet najmniejszych detali, moc silnika, wytrwałość, historia marki oraz to, że Mercedes tak  wyróżnia się na drogach.

2. Czym się zajmujesz zawodowo? Uczysz się? Pracujesz?
Studiuję, przede mną drugi rok studiów na kierunku pedagogika specjalna.
SONY DSC

3. Sama naprawiasz auta. To kwestia oszczędności finansowych? Nie prościej kupić auto po renowacji?
Gdybym chciała oszczędzać nie rozpoczynałabym z moim tatą takiego projektu. Nie ukończyłam żadnej szkoły czy też kursów uczących podstaw mechaniki pojazdowej. Całą potrzebną wiedzę przekazuje mi mój tata.
SONY DSC

Zakup samochodu po renowacji byłby sprawą bardzo łatwą. Jednak nie mogłabym mieć z tego względu zabawy związanej z samodzielnym zdobywaniem części i czasu spędzonego w garażu. Odnawianie klasyka daje mi ogromną satysfakcję. Dodatkowo byłby to samochód,  który nie jest związany z moją rodziną i co za tym idzie nie ma pięknej historii, która tworzy duszę każdego samochodu.

4. Jaki masz samochód?
Swojego samochodu nie posiadam. W czasie gdy Skrzydlak jest w renowacji, w zastępstwie mam zabytkowy rower „Ukraina”. ;)
Oczywiście z pomocą przychodzą mi rodzice, udostępniając Mercedesa W126 500 SE z 1989 roku. Wiele osób mi mówi, jak możesz siedzieć za kierownicą takiego olbrzyma?! Ja jednak stwierdzam, że taki samochód prowadzi się bardzo dobrze a i na drodze dodatkowo budzi respekt. :)

Czasami jestem również kierowcą C124 2.2 z 1993 roku, który należy do mojego chłopaka. Serdel, tak go nazywamy, jest z nami dopiero parę miesięcy a już wiemy, że na pewno go nie sprzedamy.:)
SONY DSC

5. O jakim Mercedesie marzysz, dlaczego?
Zmienię nieco pytanie na „o jakich marzysz Mercedesach”, tak mi będzie łatwiej odpowiedzieć;)

W123 w wersji sedan, koniecznie diesel w kolorze cayenne orange. Mam do niego spory sentyment, a przy okazji od zawsze miałam słabość do Beczki, przy okazji zadziwiając wszystkich moim upodobaniem.

W116 6.9 – ze względu na swą unikatowość. Jest ona jak wilk w owczej skórze. Klasyczny Mercedes a pod jego maską 245 KM.

W111 cabrio 280 SE – miałam niebywałą przyjemność przejażdżki w takim samochodzie. Przez całą podróż milczałam, ponieważ nie wierzyłam, że wszystko może tak idealnie współgrać, być tak pięknie wykończone. Jego silnik niezwykle mocny lecz cichy a jego wygląd  jest pełen barokowego przepychu.
SONY DSC

6. Opowiedz o swoim blogu. Skąd ten pomysł?
Blog powstał dlatego, ponieważ chciałam mieć miejsce w którym mogłabym się „wygadać” na temat Mercedesów i dodawać zdjęcia napotykanych samochodów oraz te ze zlotów. Nie chciałam non stop zanudzać znajomych na portalach społecznościowych moimi opisami, relacjami ze zlotów, więc blog wydał mi się najlepszym rozwiązaniem. Prowadziłam już kiedyś bloga, o zupełnie innej tematyce, więc wiedziałam już jak to wszystko funkcjonuje.
SONY DSC

7. Jak mężczyźni reagują na twoją pasję?
Reakcje mężczyzn są bardzo różne. Bywają najczęściej zaskoczeni, że mam właśnie taką pasję i w dodatku coś na temat Mercedesów wiem. Spotkałam się również z takimi sytuacjami, że zaginałam ich swoją wiedzą i słyszałam tylko jak mówią między sobą: „nie gadajmy z nią, ona za bardzo się zna na tym” ;).
SONY DSC

8. Czy Twoje hobby pomaga Ci w nawiązywaniu kontaktów?
Tak, bardzo mi ułatwia nawiązywanie kontaktu. Mam wielu dobrych znajomych których poznałam przez Mercedesy. Wspólna pasja zawsze łączy bez względu na wiek, czy też płeć.

9. Czy Twoje koleżanki też interesują się klasykami?
Mam przyjaciółkę, która kocha zabytkowe motory i w dodatku pomaga chłopakowi przy ich renowacji.  Jednak o Mercedesach zawsze mogę porozmawiać z moją siostrą, gdy spotykamy się na kawie zawsze głównym tematem są Mercedesy:), jakieś ciekawostki techniczne, czy też relacja z aktualnych napraw.
SONY DSC

10. Co myślisz o w126 sec?
Ideał. Moja siostra, o której wspominałam, jest właścicielką C126 560 SEC, czyli najmocniejszej i najbardziej pożądanej wersji. 300 konny silnik pozwala zamienić tego eleganckiego, dystyngowanego Mercedesa w dziką bestię. Jego prawdziwe moce można poznać dopiero na autostradach. Jeśli chodzi o jego wygląd, to jest krótko mówiąc cudowny. Bardzo podoba mi się to, że od tyłu W126 odróżnia go długa, chromowana listwa na całej linii klapy bagażnika i to, że jego przód ma prawdziwy sportowy charakter który zdecydowanie odróżnia go od limuzyny.

11. Najbardziej kobiecy Mercedes?
Mercedes to imię kobiece, więc moim zdaniem każdy Mercedes może być kobiecy, zależy tylko jakie dana kobieta stawia wymogi. Jeśli jednak miałabym coś wybrać, to śmiało mogę stwierdzić, że każdy Mercedes serii SL ma coś kobiecego w sobie. 300SL kojarzę przede wszystkim z Sopią Loren. Poza tym każdy SL, tak jak każda kobieta powinna, cechuje się idealnymi kształtami i nieobliczanym charakterem ;).
Izabela Giercuszkiewicz  (3)

12. Wolisz coupe/cabrio/limuzynę?
To jest kolejne trudne pytanie jak dla kobiety która kocha Mercedesy. Powiem tyle- warto mieć każdego z przedstawicieli danej wersji nadwoziowej w swym garażu ;) .Coupe świetnie spełnia się jako samochód weekend’owy lub tzw „miejski”. Posiadanie cabrioleta daje wiele frajdy, lecz niestety tylko w czasie letnim, czego niestety w Polsce nie mamy za dużo. Limuzyna oczywiście jest najbardziej reprezentatywna, ale i praktyczna. Bardzo dobrze sprawdza się również w długich podróżach.

Od redakcji: Iza aktywnie działa w klubie Nasza E-klasa oraz prowadzi własny blog o samochodach z gwiazdą: http://mercedesewicz.blogspot.com/

Ciąg dalszy nastąpi……

Foto: ze zbiorów Izy Giercuszkiewicz