Ogłoszony przez nas konkurs cieszy się bardzo dużym powodzeniem. Zmierzamy w kierunku wyboru KLASYKA ROKU. Ale ten nastąpi w styczniu 2015. Tymczasem nasi Czytelnicy dokonali wyboru KLASYKA LIPCA, które weźmie udział w głosowaniu finałowym.
Tytuł KLASYK LIPCA otrzymuje:
JAGUAR MARK X z 1964 roku.
Poproszono mnie o kilka slow na temat naszego Mark X i pierwsze co przyszło mi do głowy, to reakcja kilku ludzi, którzy złapali się za głowę jak opowiedziałam im historie zakupu, a zwłaszcza jego importu do Polski……
Szukaliśmy największego Jaguara jaki był dostępny na rynku, sprawnego mechanicznie a z karoserią do remontu…..udało się to w UK za przyzwoita cenę. Wszystkie formalności załatwiliśmy przez internet oraz telefonicznie. Wielki plus dla urzędów w Wielkiej Brytanii. Prosto i szybko.
Gdy zapadła decyzja o transporcie do PL, pojechałam osobiście na miejsce, sprawdziłam co się dało i ruszyłam w kierunku Dover…….Pierwsze godziny w autku spędziłam w ogromnym strachu. Samochód przez wiele lat stal bezczynnie pod gołym niebem a tu nagle 1700 km przed nim…Trasę rozłożyłam na 2 dni, aby staruszka nie męczyć. Odwdzięczył mi się z nawiązką, bo działa bez zarzutu do dziś.
Przeżycie prowadzenia Wieloryba: (bo tak go nazwaliśmy) przez tyle godzin było niesamowitym doznaniem. Ten dźwięk silnika, cichutki i lekki przy jednoczesnym kołysaniu całej karoserii, to ogromny plus. A zapach wnętrza tylko dodaje uroku i klasy.
Od tamtej pory zrobiliśmy kilka podstawowych przeglądów i napraw. Odnowiliśmy kanapy a zimą Jaguar otrzyma w prezencie piękny nowy lakier.
Mark X rozpoczął już swą dzialalność i jak do tej pory uzyskał same pozytywne opinie od klientów. Wybór modelu był strzałem w dziesiątkę i mam nadzieję, że posłuży nam przez wiele lat.
Jako kobieta, która dopiero od kilku lat ma do czynienia z pięknymi klasykami mogę powiedzieć jedno – jest to miłość z wzajemnością i do grobowej deski. :)
Zachęcamy do głosowania w konkursie KLASYK LIPCA.
Zapraszamy do zgłaszania swoich klasyków w konkursie KLASYK SIERPNIA. Nagrody czekają.