Foto: Krystian Tomala

Piotr Pluskowski z Cieszyna: „[…] wiatr czuję we włosach, a głowa wystaje mi ponad dach […]”.

Z cyklu: LUDZIE I ICH STYLOWE PASJE!

Piotr Pluskowski– przedsiębiorca, właściciel szkoły jazdy „Auto-Kurs” z Cieszyna, Prezes Cieszyńskiego Stowarzyszenia Auto Weteranów.
Samochód: Fiat 500 Nouva, 1969r. Okres produkcji: 1957-75r.
Silnik: 499 cm3, 4-cylindrowy
Moc: 18 KM
Przyśpieszenie 0-96 km/h: 45s
Prędkość maksymalna: 98 km/h

Krystian Tomala – Redakcja KlassikAuto.pl

1. Dlaczego interesujesz się takim autem?
Jest to jedyne tego typu  auto dopuszczone do egzaminu państwowego (pojazd o masie własnej nie przekraczającej 550 kg) na prawo jazdy – kategoria B1 (Fiat waży 520 kg). Samochód poza tym urzekł mnie wyglądem. Kupiłem go za 20 000 zł i dołożyłem 1500 zł na drobne naprawy. Stan auta oceniam jako bardzo dobry. Nie wymaga remontów i napraw.

2. Czy auto jest „fabryczne”, czy ma jakieś modyfikacje?
Auto jest prawie fabryczne. Modyfikacja dotyczy silnika. Jest tam silnik 650 cm3 z Fiata 126p.– bez problemu pasował. Oba silniki (500 cm3 i 650 cm3) zasadniczo  różnią się głowicą.

3. Czy sam naprawiałeś samochód?
Samochód był „naprawiany” u mechanika w warsztacie.

4. Jakie ma zalety, wady?
Zaletą jest bez wątpienia otwierany dach. Jak jadę tym autem, to wiatr czuję we włosach, a głowa wystaje mi ponad dach. Do tego, auto jest małe i zwinne, idealne do ruchu miejskiego. Jadąc tym autem wzbudzam sensację  na ulicy. A wady. Hm… Są typowo „maluchowskie”: jedynka nie jest synchronizowana, słabe są hamulce. Nie jest to pojazd do wyścigów.

5. Czy konstrukcja pojazdu zawiera jakieś unikalne rozwiązanie techniczne?
Wspomnieć warto o tym, iż zbiornik paliwa jest umieszczony w bagażniku. Jest to i jego wada i zaleta. Wadą jest to, że występuje niebezpieczeństwo pożaru przy zderzeniu czołowym, a zaletą – dociążenie osi przedniej.

6. Często nim jeździsz? Jak go użytkujesz?
Użytkuję go jako samochód egzaminacyjny oraz jeżdżę nim na różnego rodzaju zloty.

7. Ile kosztuje eksploatacja tego auta?
Koszty utrzymania tego auta są minimalne, nie przekraczają tysiąca zł rocznie. Problem pojawia się przy zakupie niektórych części. Są coraz droższe, np. prądnice.

8. Jaka jest dostępność części zamiennych? Gdzie je kupujesz i ile kosztują?
Części kupuję zazwyczaj na złomowiskach. Niektóre zakupy robię w Czechach. Ostatnio kupiłem do tego auta lusterko  za 250 zł. Drogie są elementy karoserii ze względu na ich słabą dostępność.

9. Gdzie i jak auto jest przechowywane?
W garażu. Nie jest ogrzewany.

10. Czy uczestniczysz w rajdach i zlotach? Jak często? Co ci się podoba a co nie?
Sam organizuję rajdy i zloty i też chętnie w nich uczestniczę.  Bardzo mi odpowiada taka formuła rajdu czy zlotu, jak  zawarte są  w niej elementy turystyki krajoznawczej. Do tego należy zorganizować dobry hotel i dobre jedzenie. Nie akceptuję rajdów, np. mistrzostw polski pojazdów zabytkowych, ponieważ uczestnicy ścigają się na punkty za wszelką cenę.
Ostatnio byłem na zlotach w : Janowie Lubelskmi, Biłgoraju,  Turzowce (Słowacja), Zamku w Rydzyniu, Sielpi i  Pawłowicach.

11. Należysz do jakiego klubu lub stowarzyszenia?
Jestem Prezesem Cieszyńskiego Stowarzyszenia Auto Weteranów. Działam tam z pasji i przekonania.

12. Komu polecasz to auto?
Wszystkim młodym ludziom rozpoczynającym przygodę z „klasykami”, ponieważ eksploatacja tego auta jest tania, a samochód jest po prostu nietypowy.

13. Co byś doradził tym, którzy by chcieli kupić taki samochód?
Przede wszystkim do zakupu auta zabrać ze sobą fachowca, tak aby nie kupować w ciemno. Trzeba wiedzieć co się kupuje. Samochód powinien być w maksymalnym stopniu oryginalny.

KT. Dziękuję za rozmowę.