Korzystając z jednego z niewielu bezdeszczowych dni tej zimy (podobno jest tylko 9% takich dni tego roku w stosunku do normy wieloletniej) ze znajomymi udaliśmy się do niezwykle kameralnego Muzeum Polskiej Motoryzacji w Puszczykowie koło Poznania. Wstęp jest bezpłatny, można się poczęstować kawą, wodą butelkowaną i czymś słodkim (w Poznaniu w niedzielę zawsze musi być „Kaffe und Kuchen”, więc niedzielny wypad do tego Muzeum wypełni również niedzielny rytuał!).

Ciekawe eksponaty

W hali muzeum oprócz Fiata 508, Škody 1000 MB i Syreny 102, na galeryjkach zobaczyć można polskie motory: WSK M21 W-2 Export [1972 r.], WSK M06 B3 Sport [1972 r.], WSK M21 S1 Export [1974 r.], WSK M21 W-2 Dudek [1975 r.], WSK M06 B3 Lelek [1976 r.], WSK M06 B3 PIC [1977 r.], skuter WFM M50 Osa [1959 r.], motorower 22R Komar MR-232 [1964 r.].

Na środku hali wystawienniczej stoi pokaźna wystawa polskich motorów wyścigowych i rajdowych, m.in.: WSK MW21, WSK MR16 T, Promot, SKM 1/250 i SKM 2/250

Rarytasy

Na terenie okalającym hale muzealną spotkać można było ciężki motor Zundapp Sahara z wózkiem z napędem „Steib”, Lokomobile, SKOTa, FSC Lublin-51, Żuka A-11, Robur LD 3001, Stara 660…

Zwiedzanie umilają gospodarze opowiadając bardzo ciekawe historie o każdym eksponacie, także niedziela minęła w bardzo przyjaznej i miłej atmosferze! Szczerze polecam zwiedzenie tego Muzeum! A w drodze powrotnej spotkała mnie miła niespodziana: przejazd pociągu linii turystyczno-historycznej!

A gdzie są w Polsce inne muzea z zabytkową motoryzacją? Zobaczcie nasz wykaz: https://klassikauto.pl/porady/gdzie-sa-muzea/