W dniach 1-3 września 2017 roku odbyła się kolejna, bo już, 3 edycja corocznego zlotu aut zabytkowych LEGENDA STARA. Patronatem nad imprezą oraz organizacją zajęło się głównie Starostwo Powiatowe w Starachowicach oraz EkoMuzeum w Starachowicach i Stowarzyszenie związane z Entuzjastami motocykli SHL z Kielc. Komandorem Rajdu był bardzo zasłużony dla świętokrzyskiej historii motoryzacji Dziennikarz Pan Ryszard Mikurda.
W pierwszym dniu zlotu po rejestracji we wspaniałych wnętrzach hal Muzeum na terenie tzw. Wielkiego Pieca uczestnicy mieli okazje posłuchać wspomnień związanych z marka STAR, historii i anegdot związanych z udziałem kierowców i zespołu fabrycznego w RAJDACH w tym najsłynniejszym RAJDZIE PARYZ DAKAR oraz o innych osiągnięciach, o które nikt dziś nie posądzałby PRLowskiej fabryki FSC. A wszystkie te fascynujące dokonania inżynierów, konstruktorów i robotników powstawały. Z pasji do motoryzacji.
W sobotę 2 września około godz.11 z klimatycznego, industrialnego Ekomuzeum w Starachowicach wyruszył poprzez miasto Starachowice barwny rajd zabytkowych aut i motocykli. Załogi startujące w wydarzeniu miały do pokonania wedle intinera kilkugodzinną trasę po drogach Powiatu Starachowickiego. Następnie docierały one pod budynek Starostwa Powiatowego, gdzie oldtimery i youngtimery dumnie prezentowały swoje oblicze…a właściciele oraz goście mogli wymienić się cennymi uwagami.
Elementem wieńczącym 2 dzień zlotu była wspólna parada na teren stadionu SKS STAR, gdzie auta zostały zaprezentowane szerszej publiczności.
W niedziele klasyczne samochody w mocno okrojonym składzie zameldowały się na starachowickim rynku, ale niestety mocny deszcz skutecznie odstraszał oglądających.
W zlocie wzięło udział kilkadziesiąt aut i motocykli, pojawili się goście spoza naszego województwa. Impreza w moim odczuciu odniosła spory sukces pod względem frekwencji i organizacji. Przez chwilę dakarowy Star dumnie królował nad miastem tak, jak to było kilkadziesiąt lat temu…
Celowo nie opisuję poszczególnych motocykli czy aut biorących udział w zlocie, bo każde z nich ma swoją osobną historię, którą chcę wkrótce poznać. Mam nadzieję, że będą je mogli poznać również sympatycy KlassikAuto.pl !
Pozdrawiam serdecznie
Paweł Kaczmarski