W ciągu ostatniego 1,5 roku na łamach „KlassikAuto.pl” dwa razy pojawiły sią artykuły o Fiacie Uno (Już niebanalny kandydat na youngtimera – Fiat Uno, Fiat Uno z PolMoZbytu zwiedza Europę), a egzemplarz autora – wygrał Konkurs Klasyka Miesiąca (październik ’22) i Konkurs Klasyka Roku 2022 (Klasyk Roku 2022 – Fiat Uno). Przypadek? Nie sądzę, ponieważ w 18/19 stycznia 2023 r. przypadła 40-ta rocznica prezentacji światu Fiata Uno. Pewnie nie byłaby to rocznica godna szerszego odnotowania, gdyby nie fakt, że Uno ustanowiło kila rekordów i wprowadziło sporo innowacji do świata motoryzacji. A więc nieco podsumujmy i przedstawmy ten w pewnym stopniu niedoceniany fenomen!
Uno produkowano w latach 1983-2014 we Włoszech, Jugosławii, Turcji, Polsce, Brazylii, Argentynie i RPA, pod markami Fiata, Autobianchi, Innocenti, Zastavy, Tofasa, Diuny.
Face-liftingi
W ciągu 31 lat produkcji auto przeszło 3 lekkie face-liftingi: MK1 wydesignował Giorgetto Giugiaro/”ItalDesign” w 1982/3 r. Pierwszy face-lifting dokonany w 1989 r. przez „Centro Stile Fiat” ujawnił najpopularniejszą wersję MK2, a w 2010 r. na rynkach południowoamerykańskich pojawił się MK3 przeprojektowany przez tamtejsze biuro projektowe Fiata. Do 2021 r. w Ameryce Południowej sprzedawano też Fiata Nuovo Uno, który nie bazował na MK1/2, lecz przypominał mocno napompowaną Pandę i był autorską konstrukcją tamtejszego oddziału koncernu.
[FOTO: www.facebook fiattipofans (12); www.facebook fiattipofans (1)]
Rekord Fiata
W 1984 r. został Samochodem Roku! Wyprodukowano około 9,5 mln sztuk Uno, co ustanowiło rekord koncernu Fiata w liczbie wyprodukowanych egzemplarzy jednego modelu. Prezentacja modelu odbyła się na przylądku Canaveral wśród promów kosmicznych i rakiet – był to pierwszy w motoryzacji przypadek prezentacji nowego modelu poza krajem produkcji. Kolejny taki nastąpił prawie 20 lat później i powtórzył go… Maybach!
[FOTO: ItalDesign 1; Stellantis 1]
Fiat Auto Poland
Po przeniesieniu linii montażowych z Włoch do Polski, w latach 1994-2002 „Fiat Auto Poland” wyprodukował łącznie 173 416 egzemplarzy „polskiego” Uno. Działo się to w Bielsku-Białej w latach 1994-2000, a w latach 2000-2002 – w Tychach. W 1997 r. w Bielsku-Białej padł rekord rocznej produkcji: 30 316 egzemplarzy.
Pierwszy raz w historii motoryzacji montaż pojazdu odbywał się na w pełni zrobotyzowanej linii produkcyjnej, która w 1983 r. kosztowała około 1 mld lirów. Auto przy swoich kompaktowych rozmiarach było stosunkowo pojemne. Oferowało bagażnik o pojemności 320 litrów z prawie kwadratowym otworem załadunkowym. Zapewniało doskonałą widoczność dzięki sporemu przeszkleniu, a kierowca i pasażerowie siedzieli jak na wygodnych krzesłach, co powodowało, iż nawet długie podróże nie były męczące. Wnętrze było spartańskie, w MK1 kokpit był awangardowy, miał sporo hebelków jako przełączniki, występowała wersja Digital z elektronicznym wyświetlaczem przypominającym wczesne gry komputerowe.
Silniki Uno
Auto produkowane było w kilkudziesięciu odmianach silnikowych. Pojemości skokowe wynosiły od 0,9 cm3 do 1,9 cm3 (diesel), a moce – od 39 KM do 112 KM w Uno Turbo, co przy masie auta (około 800 kg) zapewniało zadowalające osiągi i ekonomiczne spalanie. Oczywiście w takiej różnorodności silników ich zasilanie odbywało się wszystkimi ówcześnie popularnymi paliwami: benzyną, olejem napędowym i etanolem. Co ciekawe – silniki z rodziny FIRE (Fully Integrated Robotized Engine) nie oznaczały „ognia”, czy wyczynowych osiągów, a jedynie był to skrót od zrobotyzowanego procesu projektowania i produkcji. Z kolei 1,4 i.e. 69 KM (najmocniejszy wariant produkowany w Polsce) nie był silnikiem z rodziny FIRE, lecz był rozwinięciem konstrukcji sięgającej końca lat 60-tych XX w., stosowanej we Fiacie 127 i 128. Auto wyposażane było w 5 biegowe manualne skrzynie biegów, ale też występowało Uno Selecta mające skrzynię bezstopniową CTX.
[FOTO: www.facebook fiattipofans (13)]
Jako tak popularny i wiele lat produkowany pojazd – Uno powstawało we wszystkich wersjach nadwoziowych poza cabrio, a pozornie pudełkowa konstrukcja miała współczynnik oporu powietrza Cx = 0,33, co na czasy projektowania było bardzo dobrym wynikiem!
Wersje limitowane
Na przełomie lat 80-tych i 90-tych XX w. pojawiały się wersje specjalne: POP, Smart, Sting, Trend, Antiskid, Rap Up, Hobby, Cosy, Perfect, Formula, Suite, Start, Targa, Estivale, Conditionair (podobnie, jak wersje specjalne WV Polo i Golfa), mające elektryczne i przyciemniane szyby, centralny zamek, szyberdach, skórzaną tapicerkę, dzieloną tylną kanapę, dodatkowe listwy, alufelgi, światła przeciwmgielne, zderzaki i lusterka w kolarze karoserii, lakiery metaliczne. Mechanicznie jednak nie różniły się one od modeli podstawowych (Baza, S, SX).
[FOTO: www.facebook fiattipofans (9); www.facebook fiattipofans (10); www.facebook fiattipofans (8)]
Podsumowując
Fiat Uno, to nie VW Garbus, ale jednak pojazd bardzo ważny dla zmotoryzowania krajów tzw. południa, a i w Polsce swego czasu odegrał ważną rolę, będąc popularnym autem m.in. w szkołach nauki jazdy. Był też jednym z najtańszych samochodów na naszym rynku, po zaprzestaniu produkcji Malucha. Jego walory użytkowe, prostota budowy i nowoczesny wygląd, jak na wczesne lata 80-te XX w., spowodowały, że był to ceniony i popularny wóz. Na 50-cio lecie istnienia „ItalDesign” – G. Giugiaro napisał, iż Uno to jego najlepszy projekt: połączenie designu z funkcjonalnością!
Niestety większość egzemplarzy (nie tylko Fiata Uno), ale i innych wytworów motoryzacji lat 80-tych i wczesnych lat 90-tych XX w. parę lat temu masowo zniknęła z tras i parkingów. Stało się tak (i dzieje nadal), ponieważ proces budowy Fiatów Uno był adekwatny do technologii stosowanej przez wszystkich potentatów motoryzacji lat 80-tych XX w., co oznaczało brak stosowania blach ocynkowanych i słabe zabezpieczenie antykorozyjne. Wobec tego, w Polsce, nabywca nowego pojazdu – w pierwszej kolejności jechał do warsztatu, który zajmował się wykonaniem konserwacji podwozia. Nie inaczej uczynił mój Tata w 1997 r. po zakupie Fiata Uno w „PolMoZbycie”. Zlecił wykonanie konserwacji w warsztacie, który był obok salonu samochodowego. No i tak konserwuję podwozie i ja. Mija 26 rok istnienia tego egzemplarza, zmieniają się fachowcy i konserwanty, a podłoga i progi wciąż wyglądają tak samo!
Źródła informacji: opracowanie własne; Wikipedia; Alessandro Sannia „Fiat Uno 1983-1995” Societa Editrice Il Cammelo, 2015 r.
Foto: Project: Uno – 1983 – Italdesign
https://www.ansa.it/canale_motori/photogallery
www.media.stellantis.com/
www.facebook.com/fiattipofans