Moim trzecim samochodem był Volkswagen Golf II, ale widząc model w wersji Country byłem pod ogromnym wrażeniem. Był to VW Golf II Syncro Country z 1990 roku w kolorze montana green.

Interesuję się motoryzacją od dzieciństwa. Odkąd pamiętam jest to moja pasja, z którą związałem się zawodowo, począwszy od szkoły średniej, poprzez studia a skończywszy na pracy zarobkowej. Zabytkowa motoryzacja jest dla mnie po prostu ciekawa. Interesuję się tym jak technika się rozwija na przestrzeni lat.

W końcu, po wielu latach, udało mi się zakupić ten upragniony model Golfa Syncro Country. Przywiozłem go w 2004 roku od znajomego z Niemiec. Był to mój pierwszy Golf Country, który po kilku latach, z bólem serca, musiałem sprzedać ze względu na inne priorytety finansowe.

VW Golf II Syncro Country

W 2014 roku sentyment znowu powrócił, a wraz z nim nadarzyła się okazja na zakup tego samego modelu.

Samochód kupiłem w Małopolsce od leśniczego w stanie nadającym się jedynie do powrotu do domu. Był oryginalny w około 80%. Posiada on silnik benzynowy na pełnym wtrysku o pojemności 1800 cm3 i mocy 98 KM. Wyprodukowano go w 1990 roku, a poprawna nazwa modelu to VW Golf II Syncro Country.

Samochód teraz jest w stanie fabrycznym, bez żadnych modyfikacji. Sam, własnoręcznie przeprowadziłem renowację.

Koszty renowacji

Zanim podjąłem się remontu, to szukałem wielu artykułów, czytałem fora internetowe, zarówno polskie jak i zagraniczne oraz kompletowałem części, nawet te trudno dostępne. W tym czasie samochód stał nieużytkowany pod zadaszeniem. Dostępność części jest coraz trudniejsza, a niektórych detali już po prostu nie ma jako nowych. Wiele części było niedostępnych nawet u producenta. Brakuje np. oryginalnych amortyzatorów zawieszenia, sprężyn oraz układu wydechowego. Potrzebne do renowacji części kompletowałem przez około 6 lat, a ich ceny są bardzo.

Renowację przeprowadziłem w taki sposób, aby wrócić do oryginalności. Wydałem około 55 tys złotych. Prace zajęły mi prawie 6 miesięcy. Liczył się efekt końcowy mojego wymarzonego auta.

Samochód jest komfortowy głównie ze względu na wyższą pozycję kierowcy. Dodatkowo posiada bezobsługowy i skuteczny napęd na 4 koła. Ciekawostką jest fakt, iż jest to pierwszy SUV w Europie (na ramie).

Codzienna eksploatacja

Golf Country nadaje się do codziennej eksploatacji, chociaż ja użytkuję go głównie na zloty, rajdy i pokazy. Jestem członkiem prestiżowego Stowarzyszenia Miłników Pojazdów Zabytkowych „Galicya” w Nowym Sączu. W sezonie spotykamy się regularnie, praktycznie w każdy weekend.

Jest stosunkowo tani w codziennej eksploatacji. Spala od 8 do 10 litrów benzyny na każde 100 kilometrów. Biorąc pod uwagę, że posiada napęd na cztery koła, to wynik zużycia paliwa uważam za satysfakcjonujący.

 

Auto polecam każdemu miłnikowi pojazdów z grupy VAG Syncro. Jest to rzadki i coraz droższy model. Wyprodukowano tylko 7735 sztuk, w tym 553 sztuk było w wersji „chrom”, sprzedawanej na rynku amerykańskim. No i wersja „chrom” jest moim kolejnym celem.
Osobom bez doświadczenia w mechanice samochodowej i renowacji polecam zakup egzemplarza niewymagającego wkładu. Jednocześnie wiem, że własnoręcznie wykonana praca daje ogromną satysfakcję, a możliwość odkręcenia i zakręcenia każdej śrubki pozwala poznać samochód z innej perspektywy niż za kierownicą.

Pozdrawiam Społeczność KlassikAuto.pl
Waldi

Wyremontowałeś samochód? Napisz do nas

Zapraszamy Państwa, aby na bieżąco dzielić się z nami swoją wiedzą i informacjami nt. remontu / renowacji swojego samochodu. Napiszcie, jak wyremontowaliście swój samochód. Można posłużyć się przykładowymi pytaniami: https://klassikauto.pl/warto-wyslac-zgloszenie-w-tym-konkursie-jak-wyremontowales-swoj-stary-samochod/.

Laur KlassikAuto

Przy okazji – zbieramy informacje, aby w przyszłci oznaczyć na mapie Polski miejsca, gdzie znaleźć można dobre warsztaty samochodowe dla klasyków. Najlepsi będą mogli ubiegać się o „Laur KlassikAuto.pl„. Będzie to też okazja do zaprezentowania się szerszemu gronu potencjalnych klientów.