Czytelnik KlassikAuto przedstawia swojego youngtimera – Volkswagena Golfa III GT Special. To model, który dla wielu miłośników motoryzacji stanowi sentymentalne wspomnienie lat 90. Prezentowany egzemplarz, wersja GT Special, to unikatowy przedstawiciel tej generacji, który po latach zaniedbania zyskał drugie życie w rękach pasjonata.
Historia zakupu i pierwsze wrażenia
Auto zostało nabyte rok temu w dość zaniedbanym stanie, ale z dużym potencjałem. Właściciel, Sławek, zanim zdecydował się na zakup, długo analizował ogłoszenie. W końcu zadzwonił do sprzedającego z pytaniem, dlaczego samochód nie znalazł jeszcze nabywcy. Odpowiedź brzmiała: „Bo ma niepomalowane zderzaki”. Okazało się jednak, że to właśnie fabryczne rozwiązanie dla wersji GT Special – model ten występował w katalogu w wersji z surowymi zderzakami w kolorze nadwozia LC6V.
Zakres prac i modyfikacji
Przez rok intensywnych prac auto przeszło szereg zmian i ulepszeń, aby odzyskać dawną świetność. Przede wszystkim priorytetem była sprawność techniczna oraz bezpieczeństwo.
- Układ hamulcowy – wymieniono tarcze hamulcowe na produkty polskiej firmy Mikoda. Przednie tarcze są nawiercane i nacinane, natomiast tylne pozostały standardowe. Zaciski zostały odmalowane na czerwono, co nadało im sportowego wyglądu.
- Zawieszenie – początkowo założony został klasyczny zestaw, jednak właściciel uznał, że samochód stoi zbyt wysoko. Ostatecznie zamontowano gwintowane zawieszenie TA-Technix, które pozwala na regulację wysokości.
- Oświetlenie – halogeny zostały oklejone żółtą folią, co nawiązuje do stylistyki klasycznych aut rajdowych i pasuje do żółtych tablic rejestracyjnych.
- Wnętrze – zachowane w bardzo dobrym stanie, jednak wymagało drobnych poprawek. Podsufitka została wymieniona na nową w kolorze czarnym, a słupki również pomalowano na czarno. Dodatkowo kierownicę zamieniono na model pochodzący z wersji VR6, co poprawiło ergonomię i dodało sportowego charakteru.
- Nadwozie – elementy wymagające interwencji lakiernika zostały poprawione, co pozwoliło przywrócić autu odpowiednią estetykę.
Nowe plany na przyszłość
Obecnie właściciel zmienia koncepcję projektu. Planowane są modyfikacje w stylu lat 2000 – szerokie koła, obniżone zawieszenie i delikatny tuning optyczny. Golf ma zyskać bardziej agresywny wygląd, inspirowany tuningiem sprzed dwóch dekad.
Spotkania i społeczność
Auto pojawiło się już na kilku imprezach motoryzacyjnych, a jednym z ważniejszych wydarzeń był jubileuszowy zlot z okazji 50-lecia Golfa w Modlinie. Właściciel podkreśla, że udział w takich wydarzeniach jest dla niego dużą frajdą, szczególnie że na zloty zabiera swojego syna Tymka, zaszczepiając w nim miłość do motoryzacji.
Volkswagen Golf III GT Special to przykład na to, jak pasja i konsekwencja mogą przywrócić blask klasycznemu modelowi. Choć początkowo niepozorny i zaniedbany, dzięki odpowiedniej pielęgnacji i przemyślanym modyfikacjom staje się coraz bardziej wyjątkowym egzemplarzem na drogach.
Dziękujemy Sławkowi za przedstawienie samochodu!
