
Planując rodzinny urlop, zawsze jest mnóstwo rzeczy do załatwienia – bilety, hotel, pakowanie walizek, a może nawet lista miejsc do zwiedzania. W tym całym zamieszaniu łatwo zignorować temat ubezpieczenia na wyjazd. W końcu „przecież mamy EKUZ” i „nic nam się nie stanie, bo jesteśmy ostrożni”. Brzmi znajomo? Rozprawiamy się z najpopularniejszymi mitami na temat rodzinnego ubezpieczenia podróżnego.
Mit 1: „Mam EKUZ, więc nie potrzebuję ubezpieczenia”
Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego to świetny dokument i zdecydowanie warto ją mieć. Problem w tym, że EKUZ działa tylko w publicznych placówkach medycznych i to według zasad kraju, w którym przebywasz. Jeśli w danym państwie obowiązuje współpłacenie za wizytę u lekarza czy pobyt w szpitalu – Ty też będziesz musiał zapłacić.
Co więcej, EKUZ nie pokrywa kosztów transportu medycznego do Polski. Jeśli np. po wypadku potrzebna będzie specjalistyczna karetka czy lotniczy transport medyczny, cała kwota spadnie na ciebie. A takie „przyjemności” mogą kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dobre ubezpieczenie na wyjazd (https://www.ergo-ubezpieczeniapodrozy.pl/ubezpieczenia/podrozy/rodzinne/) obejmuje nie tylko leczenie, ale i transport medyczny, co oznacza, że w razie poważniejszego problemu nie zostajesz z gigantycznym rachunkiem do zapłaty.
Mit 2: „Dzieci są ubezpieczone razem ze mną”
Niektóre polisy podróżne faktycznie obejmują całą rodzinę, ale nie jest to regułą. Wiele osób żyje w przekonaniu, że jeśli ma jakiekolwiek ubezpieczenie (np. to dodane do karty kredytowej), to automatycznie chroni ono także dzieci. Niestety, w większości przypadków takie polisy działają tylko dla jednej osoby. Jeśli chcesz mieć pewność, że cała rodzina jest objęta ochroną, warto wybrać dedykowane rodzinne ubezpieczenie na wyjazd.
Mit 3: „Jesteśmy ostrożni, więc nic nam się nie stanie”
Cóż, gdyby ostrożność była gwarancją bezpieczeństwa, nikt nie miałby wypadków. Oczywiście, rozsądek i unikanie ryzykownych zachowań to podstawa, ale czasem wystarczy przypadkowa chwila nieuwagi. Dziecko biegnie po hotelowym korytarzu i przewraca się na marmurową podłogę? Zatrucie pokarmowe po lokalnym przysmaku? Albo coś zupełnie niezależnego od was, jak skradziony bagaż? Niektórych sytuacji po prostu nie da się przewidzieć. Dobre ubezpieczenie na wyjazd oznacza, że w razie problemów możesz skupić się na rozwiązaniu sytuacji, zamiast martwić się o wydatki.
Mit 4: „Polisa pokrywa tylko koszty leczenia, więc nie jest mi potrzebna”
Kompleksowe ubezpieczenia podróżne to nie tylko ochrona zdrowia. Dobre polisy obejmują także:
– Koszty ratownictwa (np. akcję poszukiwawczą w górach).
– Odpowiedzialność cywilną (jeśli np. przypadkiem wybijesz szybę w hotelu).
– Ubezpieczenie bagażu (w razie zniszczenia lub kradzieży).
– Assistance 24/7 (pomoc w razie problemów, np. organizacja transportu).
Zakres ochrony można dostosować do własnych potrzeb, dzięki czemu masz pewność, że wyjazd nie zostanie przerwany przez nieprzewidziane sytuacje.