Dlaczego interesujesz się zabytkową motoryzacją?
Zawsze miałem pociąg do samochodów i zawsze podobały mi się takie, jakich nie widuje się na ulicy codziennie.
Jak i kiedy kupiłeś ten samochód?
Odkąd pamiętam chciałem mieć samochód, który ma 4 rury wydechowe i licznik wyskalowany do 300 km/h. Samochód pojechałem obejrzeć w środę, a w sobotę wypożyczyłem lawetę a w niedzielę ją kupiłem. Samochód jest z 1991 roku. Auto pochodzi ze Szwajcarii, wersja językowa francuska. Z takim wyposażeniem (siedzenia welurowe, sportowe, grzane w pełnej elektryce) zostały wyprodukowane tylko 3 sztuki.
Czy auto jest „fabryczne”, czy ma jakieś modyfikacje?
Jedyne zmiany, jakie pozwoliłem sobie zrobić, to dołożyłem drewnianą konsole i drewnianą kierownicę. Oryginalne oczywiście mam w pudełku.
Czy sam odnawiałeś samochód? Czy sam go naprawiasz, remontujesz?
Samochód oddaje do zaprzyjaźnionego warsztatu w Warszawie.
Ile kosztowały prace remontowe? Czy były kłopotliwe? Dlaczego?
Samochód kupiłem w bardzo dobrej kondycji. Jedynie odświeżyłem samochód lakierniczo. Nie mówię o takich rzeczach jak wymiana świec, czy elementów zawieszenia. Ale i one nie są drogie. Przewody do świec BERU, oryginalne kosztowały 1500 zł. Czy to dużo? Według mnie nie. Lepsze to, niż kupić 12 cewek po 1000 zł :)
Jakie ma zalety, wady?
Zalety to ponadczasowy wygląd, brak słupka B i komfort jazdy. Wadą jest brak miejsca z tyłu.
Często nim jeździsz? Jak go użytkujesz? Czy samochód jest praktyczny w codziennej eksploatacji?
Jeżdżę nim jak tylko mogę, ale robię to latem i staram się nie jeździć jak jest mokro. Co do codziennej eksploatacji dobre pytanie. Samochód pali trochę więcej niż przeciętny samochód. Największy problem jest w tym, że ilekroć nim gdzieś pojadę, to boje się, że jak wrócę, to samochód będzie „przetarty” (miałem tak przy moim S600).
Ile kosztuje eksploatacja tego auta?
To bardzo dobre pytanie. Spalanie jest różne. Jeżdżąc po Warszawie wynosi ok. 20 l/100 km, na trasie to ok 12 l/100 km. Jeżeli chodzi o części, to świece, 12 sztuk kosztują 750 zł. Najdroższa jest tulejka w zawieszeniu: 295 zł. Ale były też takie po 100 zł. Przewody elektryczne to wydatek 1500 zł. Emblemat na maskę kosztował 86 zł.
Gdzie i jak auto jest przechowywane?
Samochód przechowuję w garażu.
Czy uczestniczysz w rajdach i zlotach? Jak często? Co ci się podoba a co nie?
Od ostatnich 3 lat nie jeżdżę po zlotach, ponieważ zostałem szczęśliwym ojcem, a nie jest to samochód, w którym 3 osoby będą podróżowały swobodnie (a szkoda!). Co roku bywałem na zlocie w Siedlcach Mrowisko. Jeździłem także na złoty BMW do Tarnowa.
Należysz do jakiego klubu lub stowarzyszenia?
Jestem w Klubie E31. Kiedyś byłem także członkiem MTZ Korba w Siedlcach, ale ze względu na wykonywaną pracę zabrakło mi na to czasu. Tym bardziej, że na głowie mam poważny projekt związany z motoryzacją :)
Komu polecasz to auto?
Nie jest to samochód dla każdego. Utrzymanie nie jest kosmicznie drogie, ale krążą mity o tym, że V8 jest lepsze, tańsze w utrzymaniu itp. To mówią ludzie, którzy nie mieli nigdy z takim samochodem styczności.
Dla kogo to samochód? Dla kogoś, kto lubi dobry styl i klasę. Ale to tylko moje zdanie.
Co byś doradził tym, którzy by chcieli kupić taki samochód?
Żeby nie pchali się w samochody do reaktywacji. Proszę pamiętać, że jest to samochód, który ma 25 lat i pewne rzeczy nie występują na rynku wtórnym. Lepiej kupić dobry egzemplarz i od razu cieszyć się z jego użytkowania.
Czy zamierzasz kupić kolejne zabytkowe aut? Jakie i dlaczego?
Jest kilka aut, które na pewno kupię m.in MB CL600 bądź jakieś AMG (w karoserii C140), R129 SL600, badź SL60 (V12 440KM), Porsche 944 , Mitsubishi 3000GT pierwszej generacji, Honda NSX , Ferrari Testarossa i marzy mi się przedwojenny Mercedes. Z tymi trzema będzie bardzo ciężko ale…czasem marzenia się spełniają.
Pozdrawiam / Best Regards
Piotr Piersa
www.pysio-pl8s.pl
www.zeliszew.eu