Poznański crusing. Cel: Muzeum „DDR Auto”

W słoneczną i mroźną niedzielę jedenastu kierowców wraz z załogami zgromadzili się w punkcie zbornym w centrum Poznania i punktualnie o 11:00 ruszyło dostojnym tempem do Muzeum „DDR Auto” Magdaleny i Grzegorza Paczkowskich z Romanowa (miejscowość nieopodal Środy Wielkopolskiej).

Muzeum DDR Auto

Muzeum, głównie pojazdów wyprodukowanych w Niemieckiej Republice Demokratycznej w latach 1954-1990, znajduje się w nowoczesnej hali, obok której stoi dodatkowa hala namiotowa, w której można obejrzeć proces renowacji samochodów, NRDowskie przyczepy kempingowe, traktor ZETOR i inne ciekawostki.

NRD vs RFN

W hali głównej są bardzo ciekawe auta AWZ serii „P”, Wartburgi, Trabanty, Barkas B1000, liczne motocykle i motorowery. Są też 2 samochody zza „Żelaznej Kurtyny” – Biuck 8 Special i Mercedes-Benz 170 – celem porównania techniki socjalistycznej budowanej na gruzach przedwojennej motoryzacji Auto Union/Horch, która pozostała w nowych granicach NRD i tej z Zachodu…
Aby bardziej wczuć się w klimat życia towarzysza z NRD odtworzono pokój przeciętnego mieszkania w bloku. Manekiny ubrane są w stroje z epoki, a na półkach stoją liczne rekwizyty z życia codziennego w socjalistycznym państwie.

Zabytkowe pojazdy do jazdy

Co ciekawe, każdy z egzemplarzy znajdujących się na poziomie zero hali wystawienniczej jest w pełni sprawny technicznie i bierze udział w różnych wydarzeniach motoryzacyjnych, wg właściciela muzeum, przejeżdżając co najmniej 500 km rocznie! Dowodem na prawdziwość tych słów było „odpalenie” dwusuwowego silnika Barkasa i demonstracja charakterystycznego sygnału dźwiękowego i świetlnego Barkasa służącego kiedyś w NRDowskiej milicji. Charakterystyczny sygnał różniący się od polskich dźwięków wydawanych przez milicyjne Nysy i Polonezy – usłyszeć można we wschodnioniemieckich filmach kryminalnych.

Po tych ciekawych doznaniach i solidnej porcji wiedzy o motoryzacji wschodniego, socjalistycznego sąsiada – zlotowicze udali się do kawiarni w Kórniku na kawę, ponieważ impreza nosiła nazwę „Luźna Skodovska Kava”. Organizator był właścicielem Skody Felicji w wersji Klif.

A gdzie są w Polsce inne muzea z zabytkową motoryzacją? Zobaczcie nasz wykaz: https://klassikauto.pl/porady/gdzie-sa-muzea/