1. Dlaczego interesujesz się zabytkową motoryzacją?
Wszystko zaczęło się od mojego pierwszego samochodu BMW E30. Jeździłem nim 6 lat i nasza wspólna historia zakończyła się dachowaniem. Wytrzymałem 2 lata i znów nabyłem ten sam model, z tym że do kompletnego remontu. Obecnie od roku jest już zarejestrowany jako pojazd zabytkowy. Jak wiecie pojazdy zabytkowe to choroba, której nie da się racjonalnie wytłumaczyć :)

Peugeot J7 z 1969 roku

Silnik:
Pojemność: 2,1l, diesel, moc: 61KM
Skrzynia 4 biegowa, napęd na koła przednie
Fabrycznie opony: 19×400, założone zamiennik 6.5-16C
Wymiary [m]:
Wysokość: 2,35, szerokość: 2, długość: 4,75

2. Dlaczego interesujesz się takim autem?
Peugeot J7 z roku 1969 to czysty przypadek. Szukaliśmy nietypowego auta pasującego do naszego projektu. Jak tylko został odnaleziony w otchłani internetu, od samego początku wiedzieliśmy, że to właśnie TEN samochód.
Pomysł na stworzenie Hultaja pojawił się, kiedy poszukiwaliśmy alternatywy dla popularnych atrakcji na własne wesele. Do naszej wizji nie pasował kolorowy albo pikowany bar, więc wzięliśmy się do roboty!

3. Jak i kiedy kupiłeś ten samochód?
Samochód został kupiony w kwietniu 2018 roku w Mławie. Pierwsze a zarazem ostatnie oględziny były zrobione w momencie, kiedy byłem z narzeczoną w Warszawie na otwarciu sezonu Youngtimer. Auto na zdjęciach i na pierwszy rzut oka wyglądało źle, ale po bliższym przyjrzeniu, stwierdziłem, że to naprawdę zdrowy egzemplarz. Następna wizyta w Mławie była od razu lawetą. Auto kupione z odpalającym silnikiem i tylko zapewnieniami, że sprzęgło, skrzynia i hamulce działają (elementy sprzęgła i hamulce były w reklamówce).

4. Czy auto jest „fabryczne”, czy ma jakieś modyfikacje?
Auto zostało zdecydowanie zmodyfikowane. Dostało drugie życie. Peugeot został przerobiony na mobilny bar o nazwie KRAKOSKI HULTAJ. Wykonaliśmy zabudowę – połączenie drewna i miedzi, wstawione 3 lodówki, nalewak do piwa i system wodny. W kabinie została położona wykładzina oraz zaadaptowane fotele z BMW E24, które pasują wyglądem i są bardzo wygodne.
Zapraszam do odwiedzenia: https://www.instagram.com/krakoski_hultaj/

*Krakoski – o nazwę też się kłóciliśmy… to nie błąd w pisowni. W Krakowie mówimy po „krakosku”, stąd nazwa nie mogła tego nie odzwierciedlać :)

5. Czy sam odnawiałeś samochód? Czy sam go naprawiasz, remontujesz?
W prace nad samochodem została zaangażowana rodzina i przyjaciele. Rodzina narzeczonej prowadzi w Kielcach warsztat samochodowy, „Majsternia u Gala – zakład mechaniczny” i tam weekendami był robiony HULTAJ.
Auto nie było robione zgodnie ze sztuką, nie było to typowe odnawianie klasyka. Od samego początku miało być robione sumiennie ale jak najszybciej, technicznie TIP-TOP i estetycznie.

6. Ile kosztowały prace remontowe? Czy były kłopotliwe? Dlaczego?
Od pomysłu do ostatecznej (odpicowanej) wersji naszego Staruszka minęło pół roku, niezliczone godziny pracy (wyłącznie) własnych rąk… i 3 kłótnie.
Wykończenie samochodu z racji jego kształtów było bardzo uciążliwe. Jeśli chodzi o mechanikę, najdłużej zeszło nam ze sprzęgłem (pompka sprzęgła z całym układem hydraulicznym odpowiedzialnym za hamulce i samo sprzęgło).
Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają  :)

7. Jakie ma zalety, wady?
Za wadę na pewno można uznać 4 biegową skrzynię. Z jej powodu prędkość podróżowania to około 60 km/h (póki co maksymalnie udało mi się go rozpędzić na prostej do 85 km/h), przy tej prędkości hałas w środku (słabe wygłuszenie), jak i obroty silnika są optymalne. Mamy w planach założenie skrzyni 5 biegowej, jeżeli uda nam się znaleźć pasujący egzemplarz.
Zalety? Uśmiech na twarzy, wyróżnianie się na ulicy oraz to, że wsiadając do niego nie przeszkadza Ci hałas czy „zawrotna” prędkość.

8. Często nim jeździsz? Jak go użytkujesz? Czy samochód jest praktyczny w codziennej eksploatacji?
W sezonie wiosna-jesień w zasadzie nie ma weekendu, żebyśmy się gdzieś nie toczyli. Jesteśmy zapraszani na imprezy prywatne, firmowe, wesela, wieczory kawalerskie ;) Zimą Staruszek czeka na plusowe temperatury pod kocem.

9. Ile kosztuje eksploatacja tego auta?
W samochodzie zamontowany jest silnik Diesla o pojemności 2,1 l i mocy 61 KM, masa po zabudowie to 2200 kg, spalanie samochodu to ok 11-12 litrów na setkę, co uznaję za całkiem dobry wynik.

10. Jaka jest dostępność części zamiennych? Gdzie je kupujesz i ile kosztują?
Niektóre części zamienne można spokojnie dostać na naszym, polskim rynku. Często za bardzo okazyjne ceny ale np. pompę wody musiałem ściągać z Francji, gdzie ilość jak i dostępność części jest naprawdę dobra.

11. Gdzie i jak auto jest przechowywane?
Zwykły garaż

12. Należysz do jakiego klubu lub stowarzyszenia?
Regularnie od wielu lat uczestniczę w spotkaniach KKN – Krakowskie Klasyki Nocą. Jeździmy też na gościnne występy, więc jeżeli chcielibyście napić się zimnego browarka z 50-letniego zabytku, dajcie znać, gdzie i kiedy!

13. Co byś doradził tym, którzy by chcieli kupić taki samochód?
Chyba to co zawsze, żeby samochód był kompletny w detale.

14. Czy zamierzasz kupić kolejne zabytkowe aut? Jakie i dlaczego?
Jestem przekonany, że nastąpi ten dzień, w którym dokonam kolejnego zakupu. Jakiego? Kiedyś byłem bardziej rygorystyczny w tej kwestii, obecnie wszystko może się zdarzyć.

Pozdrawiam Sympatyków KlassikAuto.pl
Paweł

Od Redakcji:
Zapraszamy naszych Czytelników, aby opisywać swoje różne historie związane z zabytkową motoryzacją. Ciekawe przypadki nagrodzimy i opublikujemy. A co można u nas otrzymać, znajduję się między innymi tu: https://klassikauto.pl/kategoria_gielda/inne/ . Przykładowe pytania, na które można odpowiedzieć: https://klassikauto.pl/zapraszamy-do-udzielania-wywiadow/