Kiedy od lat organizuje się turystyczne imprezy dla posiadaczy aut klasycznych, trudno wymyślić za każdym razem coś nowego. Jednak bogata historia Polski obfituje w liczne rocznice, dające pretekst do kolejnych podróży, coraz dalej i dalej…

Dlatego wraz z macierzystym klubem, Europejską Asocjacją Automobilerów, byliśmy już pod Grunwaldem (2010 rok), w Gnieźnie (2016 rok), Warszawie (2014 rok) i w wielu innych miejscach.

W stulecie odzyskania przez Polskę niepodległci, wybór mógł być tylko jeden. Objazd dookoła Polski. Ze względu na długość trasy – 3200 km – i czas trwania – 15 dni – na start pod Kopcem Kościuszki nie stawiło się tak dużo aut, jak zazwyczaj.

Jednak 23 czerwca 2018 roku siedem starych samochodów wyruszyło w podróż, której wspaniałe wspomnienia będziemy mieli na zawsze w pamięci.

Napędzani nie tylko paliwem, ale i niezwykłą sympatią mieszkańców róznych terenów polskiego pogranicza, mogliśmy zapoznać się z trudną historią tych obszarów, ich dniem dzisiejszym (bez granic), a także z różnorodną kulturą i tradycjami.

Objazdowi towarzyszyło zainteresowanie lokalnych mediów,w których każdego dnia ukazywały się sprawozdania i wywiady z uczestnikami naszej wyprawy.

Codzienna zmiana miejsca i przebiegi zbliżające się do 250 km dziennie sprawiały, że po kilku dniach poczuliśmy trudy długodystansowej jazdy.

Ale to i tak nic wobec tysięcy kilometrów przejechanych dookoła świata Citroenem CV przez chińską rodzinę Chunga Luo. Była to dla nas inspiracja do zorganizowania naszego objazdu dookoła Polski.

I tak o to uczciliśmy nasz jubileusz 10-lecia Europejskiej Asocjacji Automobilerów.

Na swej drodze spotykaliśmy pasjonatów historii i motoryzacji, który służyli nam wiadomościami, a jak było trzeba to i pomocą. Niemal każde odwiedzane miejsce wywoływało podziw i stwierdzenie: ”Trzeba tutaj wrócić na dłużej”.…

15 wspólnie spędzonych dni pokazało, że możliwa jest nawet tak długa impreza, pod warunkiem, że wszyscy uczestnicy podporządkowują się ustalonym regułom i wykazują zainteresowanie programem. Nie jest to łatwe, owszem, ale gdy podczas zakończenia objazdu na Wawelu padło pytanie: „To gdzie następnym razem jedziemy?”, to wiadomo było, że ciąg dalszy nastąpi….

Pozdrawiamy sympatyków portalu KlassikAuto.pl

Jacek Borzęcki
Prezes EAA
www.eaa.org.pl