Jak już we wcześniejszym artykule o „Rajdzie Tysiąca Minut” wspominałem – z Krakowa udaliśmy się na przedłużony Moto Week do MotoValley we Włoszech. Przejazd z Krakowa podzieliliśmy na 2 etapy, ponieważ wystartowaliśmy z Czchowa po godz. 13:00, a do Maranello było ok 1.300 km, więc nocleg zabukowałem za Wiedniem. Następnego dnia, już z widokiem na Alpy – ruszyłem w 5-godzinną podróż do mekki miłośników supercarsów i super motocykli – Maranello.

Volvo Car Wrocław-Bielany

Maranello

Cała okolica tej miejscowości, a więc Maranello („Ferrari”), San Cesrtio sul Panaro („Pagani”), Santa Agata Bolognese („Lamborghini”), Modena („Maserati” i muzeum Ferrari w fabryczce ojca Enzo oraz „Ducati”) tworzą tę legendarną „Dolinę Motoryzacyjną” (o dziwo, wszystkie fabryki/muzea położone są przy ulicach o nawach twórców tych marek, np. „Ferrari” – Via Alfredo Dino Ferrari 43, Maranello; „Ducati” – Via Antonio Cavalieri Ducati 3, Bologna itd.). Ponieważ przyjechałem na miejsce 29 maja późnym popołudniem, a miał się zacząć „MotoWeek” (boć wszędzie 1 maja to święto), postanowiliśmy zrobić rekonesans po miejscach, które miałem odwiedzić następnego dnia. Cała trasa pomiędzy muzeami tworzy okrąg w okolicy Bolonii i wynosi około 50 km, a więc było to doskonałe zakończenie podróży. Zalogowaliśmy się w hotelu w typie stylizacji F1 i udaliśmy się na zasłużony wypoczynek.

Bolonia

Następnego dnia wczesnym rankiem zerwaliśmy się, aby naszym „bolidem” udać się do Bolonii, aby rozpocząć wykupioną wycieczkę po muzeach/fabrykach. Wybraliśmy wykupienie wycieczki, bo odwiedzenie tylu miejsc jednego dnia, wykorzystując swoje auto, nie byłoby możliwe. Z Maranello do Bolonii jedzie się 10-cio pasmową autostradą (po 5 pasów w każdym kierunku), ale do centrum trudno wjechać autem bez specjalnego zezwolenia, więc już wcześniej zarezerwowałem miejsce na parkingu podziemnym przy dworcu kolejowym. Dworzec znajduje się ok. 700 m od legendarnego, średniowiecznego rynku i bolońskiego zamku. Udało się więc pobieżnie zwiedzić centrum o poranku (inne padanie światła oświetlającego zabytki, niż po południu).

Co działo się tego dnia w Muzeum „Ferrari”, w Muzeum i fabryce-manufakturze „Pagani”, w Muzeum i fabryce „Lanborghini” i „Maserati” – okaże się już w kolejnym artykule!

Największy kalendarz imprez motoryzacyjnych w Polsce:

Szczegóły na cały rok: https://klassikauto.pl/kalendarz/ Jest on na bieżąco uzupełniany!

Patronat medialny KlassikAuto.pl

Marco
Dodany przez: Jarosław Grabowski
Zostaw komentarz