Nasi Czytelnicy dokonali wyboru KLASYKA MARCA 2016, który weźmie już udział w głosowaniu finałowym: Klasyk Roku 2016.
Tytuł KLASYK MARCA 2016 roku otrzymuje:
Mercedes-Benz C114, rok produkcji: 1971. Właścicielem auta jest Pan Łukasz Winczura z Rzeszowa.
Dyplom oraz nagrodę książkową, ufundowaną przez www.wkl.com.pl wysyłamy pocztą.
Samochód: Mercedes C114 wersja USA
Rok produkcji: 1971
Silnik: benzyna R6 – 2746 cm3 (gaźnik Solex 4A1)
Moc: 160 KM
1. Dlaczego interesujesz się zabytkową motoryzacją?
Samochodami interesuję się odkąd pamiętam. Już jako mały chłopak zbierałem różne gazety motoryzacyjne i inne rzeczy z nimi związane. Jeśli chodzi o auta zabytkowe to podoba mi się w nich, że mają „to coś” czego brakuje współczesnym pojazdom tj. niepowtarzalne kształty, dużą ilość chromu, prawdziwe drewno, skórę a nie obecny wszędzie plastik.
2. Dlaczego interesujesz się takim autem?
Bardzo podobają mi się auta w nadwoziu coupe. Autem moich marzeń jest Ford Mustang. Z powodu braku środków finansowych na zakup tego auta stwierdziłem, że kupię inne coupe. Przejrzałem wiele ofert m. in. Mercedes SEC, BMW E 24, Ford Capri, aż trafiłem na Mercedesa C114. Urzekł mnie od razu. Ma fajną linię nadwozia, szyby bez ramek, brak słupka B. Poza tym posiada bardzo ciekawe wnętrze oraz dużo chromowanych elementów. Dlatego zdecydowałem się akurat na ten model.
3. Jak i kiedy kupiłeś ten samochód?
Historia kupna tego samochodu jest dosyć ciekawa. Znalazłem kilka aut, które mnie zaciekawiły. Zaplanowałem wyjazd, aby je zobaczyć. Dzień przed wyjazdem pojawiła się oferta sprzedaży tego Mercedesa. Dalej historia potoczyła się tak, że kupiłem go „po drodze” na drugim końcu Polski. Gdy go zobaczyłem, to stwierdziłem, że to jest to i nie chcę już oglądać innych aut.
4. Czy auto jest „fabryczne” czy ma jakieś modyfikacje?
Auto nie posiada żadnych modyfikacji. Wszelkie braki lub inne tego typu rzeczy staram się uzupełniać i naprawiać, tak aby ten klasyk był jak najbardziej oryginalny. Według mnie jakiekolwiek modyfikacje w takich autach są niedopuszczalne.
5. Czy sam odnawiałeś samochód?
Samochód kupiłem w takim stanie w jakim znajduje się obecnie. Jedyne naprawy to regeneracja pompy od wspomagania oraz proszkowe malowanie felg. Na wiosnę planuję zająć się drobnymi pracami przy silniku i zabezpieczeniem przed korozją.
6. Jakie ma wady, zalety?
Wada jest jedna, a mianowicie słabe zabezpieczenie antykorozyjne. W kilku miejscach pojawiają się drobne ogniska rdzy. Zalety? Przyjemność z jazdy. Chyba przede wszystkim o to chodzi w klasykach.
7. Czy konstrukcja pojazdu zawiera jakieś ciekawe rozwiązania techniczne?
W modelu W114/115 po raz pierwszy wprowadzono konsolę środkową. To jedyna „ciekawostka”.
8. Często nim jeździsz? Czy samochód jest praktyczny w codziennej eksploatacji?
Samochodem jeżdżę tak często, jak tylko pozwala na to pogoda. Zimą stoi w garażu „pod kocykiem”. Jak do tej pory nie miałem z nim żadnych problemów w codziennym użytkowaniu.
9. Ile kosztuje eksploatacja tego auta?
Nigdy nie sprawdzałem spalania, ale na pewno spala powyżej 10l na 100km. Ubezpieczenie z racji żółtych blach to tylko 150 zł na rok.
10. Jaka jest dostępność części zamiennych? Gdzie je kupujesz i ile kosztują?
Z dostępnością większości części nie ma problemu. Ich ceny też nie są zbyt wysokie.
11. Gdzie i jak auto jest przechowywane?
Oczywiście w garażu.
12. Czy uczestniczysz w rajdach i zlotach? Co Ci się podoba a co nie?
Uczestniczę tak często jak tylko to możliwe. Na zlotach lubię atmosferę tam panującą, możliwość poznania ciekawych ludzi, wymianę doświadczeń, opinii itp.
13. Co byś doradził tym, którzy by chcieli kupić taki samochód?
Tak jak przy zakupie większości klasyków: „Kierujcie się sercem a nie rozumem”. Są to auta nietuzinkowe, które mają duszę, a jazda nimi sprawia ogromną satysfakcję.
14. Czy zamierzasz kupić kolejne zabytkowe auto? Jakie i dlaczego?
Obecnie odnawiam z ojcem Syrenkę 105 z 1971r. Kupiłem ją po cenie złomu od znajomego, u którego stała w stodole przez ponad dwadzieścia lat. Gdy ją skończę, chciałbym kupić Fiata 125p gdyż mam do niego sentyment. Mój dziadek i ojciec jeździli Fiacikiem, a ja uczyłem się na nim jeździć.