Piotr Pluskowski z Cieszyna: „Auto wspaniale resoruje „pływając” po dziurach”.
Piotr Pluskowski – przedsiębiorca, właściciel szkoły jazdy „Auto-Kurs” z Cieszyna, Prezes Cieszyńskiego Stowarzyszenia Auto Weteranów.
Krystian Tomala – Redakcja KlassikAuto.pl
Samochód: Wołga GAZ 24, wersja 2, rok produkcji: 1979r., silnik 2445 cm3.
Okres produkcji: 1968-85r.
Poprzednik: GAZ-21 Wołga. Następca: GAZ 2410 Wołga.
Wymiary: [długość/szerokość/wysokość]: 4960/1820/1476 [mm].
Masa własna 1470 kg.
Silnik: gaźnikowy, górnozaworowy, 4-cylindrowy, rzędowy. Napęd na koła tylne.
1. Dlaczego interesujesz się takim autem?
Z sentymentu. Takie auto było kiedyś w posiadaniu Skoczowskiej Fabryki Kapeluszy „POLKAP” w Skoczowie, gdzie dyrektorem naczelnym był mój ojciec. Tym autem, w okresie mojej młodości, mogłem od czasu do czasu pojeździć. Do tego samochód jest duży i przestronny. Sedan Wołgi ma udane proporcje, a w ogóle prawdopodobnie auto jest kopią Forda. Zawiera też dużo elementów prototypu Warszawy 210.
2. Czy auto jest „fabryczne”, czy ma jakieś modyfikacje?
Absolutnie żadnych modyfikacji za wyjątkiem drobnej kosmetyki w bagażniku (patrz zdjęcie). Samochód jest w bardzo dobrym stanie technicznym. Biały kolor karoserii robi wrażenie.
3. Czy sam odnawiałeś samochód?
Nie. Wszystko zleciłem specjalistycznemu zakładowi. Zapłaciłem za auto 5 000 zł. W renowację oraz formalności związane z rejestracją auta jako zabytku zainwestowałem 14 tyś zł. Samochód jest teraz bardzo okazały. Nie wymaga żadnych nakładów finansowych.
4. Jakie ma zalety, wady?
Zaletą jest wygodne, przestronne wnętrze. Auto wspaniale resoruje” pływając” po dziurach (zawieszenie jest „niezniszczalne”). A wady: spalanie ok. 12-15 litrów /100 km.
5. Czy konstrukcja pojazdu zawiera jakieś unikalne rozwiązanie techniczne?
Nie.
6. Często nim jeździsz? Jak go użytkujesz?
Tylko na zloty. Czasem wynajmuję Wołgę na imprezy okolicznościowe, typu śluby.
7. Ile kosztuje eksploatacja tego auta?
Ze względu na zużycie paliwa stosunkowo dużo.
8. Jaka jest dostępność części zamiennych? Gdzie je kupujesz i ile kosztują?
Części kupuję w internecie, sklepach z częściami do Uaza oraz w Czechach. Części są w różnych cenach. Wszystko zależy od tego co potrzebujemy. Niektóre części są bardzo tanie, inne bardzo drogie. Tanie są części do gaźnika, uszczelki, świece. Drogie są elementy blacharki ze względu na ich ograniczoną dostępność.
9. Gdzie i jak auto jest przechowywane?
W garażu. Nie jest ogrzewany.
10. Czy uczestniczysz w rajdach i zlotach? Jak często? Co ci się podoba a co nie?
Sam organizuję rajdy i zloty i też chętnie w nich uczestniczę. Bardzo mi odpowiada taka formuła rajdu czy zlotu, jak zawarte są w niej elementy turystyki krajoznawczej. Do tego należy zorganizować dobry hotel i dobre jedzenie. Nie akceptuję rajdów, np. mistrzostw polski pojazdów zabytkowych, ponieważ uczestnicy ścigają się na punkty za wszelką cenę. Ostatnio byłem tym autem w Chrzanowie, Brennej, Zabełkowie.
11. Należysz do jakiego klubu lub stowarzyszenia?
Jestem Prezesem Cieszyńskiego Stowarzyszenia Auto Weteranów. Działam tam z pasji i przekonania.
12. Komu polecasz to auto?
Ludziom o „innym” guście, pasjonatom rosyjskiej motoryzacji, tym, którzy nie chcą mieć niemieckiego czy angielskiego auta. Aby posiadanie tego auta sprawiało nam przyjemność, trzeba kochać rosyjskie samochody.
13. Co byś doradził tym, którzy by chcieli kupić taki samochód?
Przy zakupie auta skorzystać z usług specjalisty. Najlepiej kogoś kto ma takie auto. Należy zwrócić uwagę na różne specyficzne elementy, np. na każdym punkcie zwrotnicy są smarowniczki. Trzeba auto świadomie sprawdzić, aby nie kupić „niespodzianki”. Warto się zainteresować Wołgą w wersji kombi, bo to już jest rarytas.
KT. Dziękuję za rozmowę.