Zachęcamy do sięgnięcia po książkę poświęconą w całci pojazdom terenowym.

Autorzy, tj. Jan Tarczyński  i Tomasz Szczerbicki we wstępie opisują specyfikę samochodu terenowego.

Dziś postrzegamy go jako (…) pojazd kołowy przystosowany do jazdy po bezdrożach, o wzmocnionej budowie i napędzanych wszystkich kołach jezdnych. Samochody tego typu wyposażane są w reduktory przełożeń skrzyni biegów, blokowane mechanizmy różnicowe mostów napędowych, ogumienie o terenowym bieżniku, często wyciągarkę linową i wodoszczelną instalację elektryczną, a niekiedy system centralnego pompowania kół, umożliwiający zmianę ciśnienia w ogumieniu w czasie jazdy. Niektóre modele przystosowane są też do przejazdów przez płytkie przeszkody wodne. (…)

(…) od  końca 1918 roku, pojęcie „samochód terenowy” było nieco rozszerzone. Oczywiście, że odnosiło się ono w pierwszym rzędzie do pojazdów kołowych z „klasycznym” napędem na wszystkie osie, ale obejmowało także samochody gąsienicowe i półgąsienicowe oraz pojazdy kołowe, dwu i wieloosiowe z napędem na koła tylne, lecz wyposażone w atrybuty dzisiejszego wozu terenowego: reduktor, blokadę mechanizmu różnicowego, specjalne ogumienie i wyciągarkę linową, często w wersji uproszczonej w postaci tzw. samowyciągaczy, czyli bębnów osadzonych na tarczach kół tylnych, z linami umożliwiającymi wyjazd z ciężkiego terenu. (…)

Termin „terenowe samochody osobowe” to w pojęciu tej pracy pojazdy o cechach określonych powyżej, dostosowane do przewozu osób, bez względu na ich liczbę i sposób transportowania, o nośności do 1–1,5 tony. (…)

Materiał opisywany w książce jest prezentowany w porządku chronologicznym na wybranych modelach. W książce przedstawiono nie tylko pojazdy powszechnie używane, ale również i ciekawe polskie prototypy czy też wozy zakupione tylko jednostkowo. Autorzy wspominają także o interesujących badaniach i próbach samochodów terenowych na potrzeby armii.