Mam ciekawostkę z Duisburga. Mam nadzieję, że zainteresuje wielu Czytelników KlassikAuto.pl. Niedawno miałem przyjemność zagościć u Kolegi, który jest szczęśliwym posiadaczem rzadkiego i zapomnianego motocykla marki TORNAX.
Silnik o pojemności 600 cm3, jednocylindrowy, czterosuwowy dolniak z ślepą głowicą. Do tego skrzynia biegów o 3 przełożeniach. Wspaniałym „dodatkiem” jest wózek boczny przymocowany do lewej strony.
Motocykl ten, rok produkcji 1929, był produkowany w Wupertallu (Niemcy), w nieznanej mi, ale sądzę, że bardzo małej liczbie. Do dziś pozostało prawdopodobnie tylko kilka sztuk.
Kolega przez przypadek stał się właścicielem tego motocykla. Było to „znalezisko” jego znajomego u pewnego kolekcjonera w Warszawie, 15 lat temu. Motocykl był rozebrany, ale kompletny. Silnik był w pełni sprawny i nie wymagał żadnych prac naprawczych. Oczywiście poza renowacją gaźnika i ustawieniem zapłonu. Cały został ładnie polakierowany. Ciekawostka: zachowało się ładne obicie tapicerki siedzenia wózka bocznego. Och, kiedyś to była jakość materiału!
Nikt nie wie, jak ten rzadki motocykl dostał się do Polski i jaka była jego historia. Szkoda. Teraz wrócił do miasta, w którym go wyprodukowano.
Pozdrawiam
Waldemar Preis