W latach sześćdziesiątych Ford Anglia był jednym z najpopularniejszych samochodów na brytyjskich drogach. Sympatycznie wyglądający wóz z charakterystycznie ściętą szybą tylną miał wielu zwolenników na całym świecie. Wielką sympatią pojazd darzyła też J. K. Rowling – autorka uwielbianej serii książek o Harrym Potterze.

Elwood Engel i odrobina historii

Prezentacja szóstej generacji modelu Anglia (105e) odbyła się w 1959 roku. Zaprojektowany przez Elwooda Engela samochód inspirowany był stylem amerykańskich konstrukcji tamtych lat. Nie brakowało więc chromu, wystających płetw i zgrabnych przetłoczeń. Najbardziej kultowym elementem wozu była jednak tylna szyba, którą wraz ze słupkami „C” poprowadzono pod kątem ostrym. Wyróżniające się z tłumu auto oferowano wyłącznie z jednym, litrowym, 40-konnym silnikiem. Choć model Anglia doczekał się odmian kombi, van czy nawet specjalnej wersji na rynek włoski pod nazwą Torino, największą popularnością bez wątpienia cieszył się dwudrzwiowy sedan. Lubiany przez Brytyjczyków pojazd spełniał oczekiwania wielu  rodzin i jednocześnie konkurował z równie popularnym Mini. Produkcja Anglii zakończyła się w 1967 roku. Zastąpiła ją pierwsza generacja Forda Escorta.

Rowling i maszyna z młodzieńczych lat

Skąd jednak wynikała inspiracja J. K. Rowling i co natchnęło ją, aby to właśnie Ford Anglia pojawił się w drugiej części Harrego Pottera? Występujący zarówno w książkowej, jak i filmowej wersji historii nastoletniego czarodzieja wóz był nawiązaniem do dawnych lat. Pisarka w młodości podróżowała bowiem dokładnie takim samym modelem Forda razem ze swoimi przyjaciółmi. Były to dla niej niezapomniane czasy, które postanowiła w pewien sposób uhonorować w swoim dziele literackim. Co więcej, leciwy Ford Anglia nie był jedynym, zaczarowanym pojazdem, który pojawił się w świecie „chłopca, który przeżył”. Niespotykanymi zdolnościami obdarzone zostały też latający motocykl Hagrida (Triumph Bonneville, rocznik 1959) oraz magicznie zmieniający swój rozmiar, fioletowy doubledecker z czwartej części (AEC Regent III).

Ford Anglia i bijąca wierzba – klimat rodem jak z kultowego filmu!

Wyjątkowy środek transportu

W świecie przygód Harrego Pottera, bladoniebieski Ford Anglia był prywatnym samochodem Artura Weasleya, ojca najlepszego przyjaciela głównego bohatera, Rona. Pracownik Ministerstwa Magii nabył go z rąk tzw. „mugoli”, czyli ludzi pochodzących z niemagicznych rodzin. Wyprodukowany na początku lat sześćdziesiątych egzemplarz nie był jednak zwykłym samochodem. Dzięki tajemniczym czarom Artura, wóz otrzymał zdolność… latania! Prócz tej jakże przydatnej opcji, na desce rozdzielczej żyjącego własnym życiem Forda znajdował się nieoryginalny, pokryty chromem przycisk. Po jego wciśnięciu, Ford w zaledwie kilka sekund stawał się niewidzialny. W ten oto sposób bez trudu można było nim unosić się nad ziemią i nie przyciągać na siebie zbytniej uwagi. W książkowej wersji magicznych przygód Harry’ego Pottera, Anglia otrzymała też wyjątkowo pojemny bagażnik, który rozszerzał się wraz z ilością wkładanych tam rzeczy. Czyż nie było to wspaniałe?

Jedyna w swoim rodzaju stylistyka Forda idealnie wpasowała się w klimat zaczarowanego świata Harrego Pottera.

Dzięki leciwej maszynie rodziny Weasley’ów, spóźnieni na pociąg Harry i Ron mogli dotrzeć do Hogwartu. Oczywiście ich podróż nie obyła się bez mrożących krew w żyłach przygód. Po spotkaniu z Bijącą Wierzbą, „obrażony” samochód odjechał w siną dal do Zakazanego Lasu, który znajdował się u podnóży zamku. Dzielny Ford uratował też dwójkę przyjaciół podczas starcia z pająkami, na których czele stał potężny Aragog. Na potrzeby filmu „Harry Potter i Komnata Tajemnic” powstała także dodatkowa scena z użyciem legendarnego auta, która jednak nie została finalnie wyemitowana. Bez problemu można odnaleźć ją jednak w Internecie.

Filmowa gwiazda

Latający samochód doczekał się kilku miniaturowych wersji z klocków Lego oraz całej serii licencjonowanych modeli. Co więcej, liczne Fordy Anglia są specjalnie przerabiane przez entuzjastów z całego świata, by jak najbardziej upodobnić je do filmowej Anglii – urokliwego obiektu pożądania każdego fana magicznego świata Hogwartu. Choć w filmie wykorzystano wiele sztuk tego modelu, kilka z nich przetrwało do obecnych czasów. Jeden z nich stanowi cenną pozycję w kolekcji National Motor Museum, którą możemy obejrzeć do dzisiaj. Właścicielem perfekcyjnie odwzorowanej repliki filmowej Anglii jest także Steve Myers. Jego sztuka jest wersją Deluxe z 1966 roku i to właśnie jej zdjęcia zdobią ten artykuł.

Należący do Steve’a Myersa Ford Anglia przyciąga sporą uwagę na zlotach zabytkowych samochodów w Stanach Zjednoczonych.

A Wy jak wspominacie ten kultowy samochód? Która ze scen z latającym Fordem najbardziej zapadła Wam w pamięci? Dajcie nam o tym znać w komentarzach! :) 

 

Zdjęcia: Steve Myers