Nasi Czytelnicy dokonali wyboru Klasyka Marca 2023, który weźmie udział w głosowaniu finałowym Klasyk Roku 2023.
Tytuł KLASYK MARCA 2023 roku otrzymuje:
Citroen DS23 z 1972 roku. Właścicielem jest Pan Zbigniew Ciołek ze Strzelec Opolskich.
Dyplom oraz nagrodę wyślemy pocztą.
Zapraszamy do udziału w zabawie. Nagrody czekają. Zgłaszajcie swoje klasyki do konkursu! Przyjmujemy zgłoszenia do konkursu na Klasyk Czerwca 2023. Wystarczy wysłać zdjęcie samochodu na maila: [email protected]
Citroen DS23 – trochę techniki
Na początek kilka informacji technicznych. Citroen DS23 posiada silnik o pojemności 2347cm3 i mocy 115 KM. Jest zasilany gaźnikiem. Zużywa od 8 do 11 litrów na 100 kilometrów. Samochód dysponuje 5-cio biegową skrzynię ręczną. Rozwija prędkość maksymalną 178 km/godz. Napędzane są przednie koła. Hamulce przednie – tarcze hamulcowe zamontowane są na półosiach przy skrzyni biegów, z tyłu jeszcze są hamulce bębnowe. Zawieszenie to duma tego klasyka – jest w pełni hydrauliczne. Od tej samej pompy jest zasilane wspomaganie hamulców i przekładni kierowniczej.
Ciekawostką jest skrzynia biegów zamontowana przed silnikiem – z przodu pojazdu. Piękne nadwozie jest samonośne. Zbudowane jest jak kabriolet ze wzmocnionymi progami i wzmocnioną strukturą ramową. Dach jest z tworzywa sztucznego. Wszystkie elementy poszycia zewnętrznego można odkręcić i samochód nadal będzie jeździł – stąd chyba tak chętnie wykorzystywany jest w komediach filmowych. Wysokość nadwozia regulowana jest dźwignią – są cztery poziomy. W najwyższej pozycji można zdjąć tylne koło i pojedzie na trzech kołach. Pokrywa silnika jest z blachy aluminiowej. Reflektory świateł długich – wewnętrzne – są skrętne, sterowane mechanicznie cięgnami od drążków przekładni kierowniczej.
Historia tego Citroena
Samochód jest od nowości w Polsce. Pierwsze lata jeździł w Ministerstwie Spraw Zagranicznych za rządów Edwarda Gierka. W 1978 roku został sprzedany prywatnej osobie, która była jego właścicielem prawie 40 lat. Potem ja odkupiłem tego klasyka. Jestem trzecim właścicielem. Takiego auta szukałem około 20 lat, a znalazła go dla mnie moja żona. Auto jest w bardzo dobrym stanie. Poprzedni właściciel używał go sporadycznie. Ja używam go do wyjazdów na zloty oraz do przejażdżek dla przyjemności. Co ciekawe, samochód jest pozbawiony zupełnie rdzy. Struktura nadwozia jest nie naruszona nigdy palnikiem blacharza.
Po zakupie uszczelniłem przekładnię kierowniczą, wymieniłem pompę wody, chłodnicę na oryginalną, klocki hamulcowe, łożysko w kole, sprzęgło, rozrusznik, membranę w pompie paliwa, świece, kable zapłonowe, wszystkie filtry, płyny i oleje. Ostatnio auto otrzymało komplet nowych dywaników w odpowiednim kolorze. Jeździ bezawaryjnie. Byłem nim kilka razy w Gdańsku, Poznaniu, w Czechach, na wielu zlotach. Zawsze chętnie nim wyjeżdżamy wspólnie z żoną. Jeździ się bardzo komfortowo, przyjemnie i co ważne – bezawaryjnie.
Dziękuję wszystkim, którzy docenili wyjątkowość i oddali głos na moje auto.
Pozdrawiam całą Społeczność KlassikAuto.pl
Zbigniew Ciołek
