„Jeśli sprostasz oczekowaniom kobiet, przekroczysz oczekiwania mężczyzn”. Marti Barletty  (konsultantka w dziedzinie zachowań konsumenckich).


Na wstępie tego artykułu pozwolę sobie obalić kilka stereotypów mówiących, iż: motoryzacją interesują się tylko Panowie, a kobiety przy wyborze samochodu kierują się wyłączne kolorem.

Najlepszym przykładem braku powiązania z tymi stereotypami są laureatki, rozstrzygniętego przez Redakcję KlassikAuto.pl konkursu.

Pokrótce chciałabym przedstawić Wam, Drodzy czytelnicy i czytelniczki sylwetki kobiet, pełnych stylowej pasji i fascynacji zabytkową motoryzacją.

Daria to wspaniała dziewczyna z Ostrowca Świętokrzyskiego, zafascynowana od lat zabytkowymi samochodami i motorami, która marzy o tym, aby zostać mechanikiem samochodowym. Jest współzałożycielem Stowarzyszenia „Klubu Przyjaciół Pojazdów Dawnych SINGIEL”, gdzie odpręża się jeżdżąc swoim zabytkowym motocyklem marki Suzuki GS 450 1982r.
Na co dzień elegancka, pracuje w biurze, gdzie w wolnych chwilach skrycie marzy o swoim własnym zabytkowym aucie…..Jakim?

Ford Mustang z 1967 r.! Tak dobrze widzicie, ta kobieta marzy o 8-cylindrowym silniku, pojemności 4735 cm3 i 273 KM pod maską! Jak uzasadnia swój wybór?
 
„Jest to przyjemne autko, prowadzi się go komfortowo i ma przyjemne zawieszenie, dzięki któremu płyniemy. No i silnik, który jest jak muzyka. Tego dźwięku Mustanga nie da się zapomnieć. Jest niezawodny. Kobieta może polegać na nim, jak na facecie. Dla mnie Mustang jest piękny, jest to rodzaj mojej biżuterii o jakiej marzę i jakiej pragnę. Ta biżuteria ma tyle KM pod maską, ile potrzeba właśnie nam kobietom do utrudnionej jazdy w trasie, gdzie wyprzedzanie nie stanowiłoby dla nas, drobnych kobiet, problemu. Pragniemy czuć się komfortowo i bezpiecznie, dlatego stawiam na Mustanga! Dla Niego mogę oddać swoje serce.”

Pani Bożena z miejscowości Łapanów, zwyciężczyni naszego konkursu, właścicielka kilku zabytkowych samochodów, wieloletni członek Europejskiej Asocjacji Automobilerów mówi o sobie: „nowoczesna babcia”
Kto by nie chciał babci z taką pasją? Wzorowa babcia często zabiera swoją wnuczkę Jowitę na imprezy organizowane przez EAA – tym sposobem zaszczepiając w niej umiłowanie do turystyki w duchu dawnej motoryzacji.

Co znawczyni zabytkowej motoryzacji proponuje innym kobietom?
Oczywiście Alfę Romeo Spider 1600 rocznik 74.

Dlaczego ten samochód?
„Ponieważ Alfa jest jak kobieta:
– po pierwsze ma romantyczną nazwę – ALFA ROMEO,
– po drugie te kształty, wklęsłci i wypukłci tam gdzie trzeba,
– po trzecie jest kapryśna i lubi pokazywać humory: raz trzeba ją traktować delikatnie, innym razem wymaga silnej ręki,
– nie jest tania w utrzymaniu,
– no i ten kolor,

ale ponieważ kobieta zmienną jest to może jednak kobiety powinny wybrać MINI?” – mówi pani Bożena.

Jak widać nasze Panie nie sugerują się wyłącznie kolorem samochodu. Są świadome! Wiedzą czego pragną i oczekują.

Ale jak każdemu zdarzają nam się drobne chwile słabości……………….