Najwięcej za OC płacą młodzi, posiadający BMW. Na drugim biegunie są doświadczeni kierowcy w wieku ponad 56 lat, ubezpieczający samochody marki Dacia. Jednak cena ubezpieczenia OC zależy również od miejsca rejestracji pojazdu. Sprawdzamy, dlaczego tak się dzieje i ile wynoszą składki w różnych rejonach Polski.
Raport RanKING – rynek i ceny ubezpieczeń komunikacyjnych 2018 pokazuje, że ceny polis OC w Polsce są zróżnicowane regionalnie. Dlaczego ubezpieczenie samochodu nie kosztuje wszędzie tyle samo?
Ubezpieczyciele tłumaczą, że spowodowane jest to oceną ryzyka wystąpienia szkody. W większych miastach, gdzie jest więcej pojazdów, większe korki oraz inne czynniki, ryzyko kolizji czy wypadku jest wyższe, niż w mniejszych miejscowościach.
Gdzie najtańsze OC – miasta i województwa
Z taniego OC w 2018 roku mogły cieszyć się osoby mieszkające w województwie podkarpackim, opolskim i świętokrzyskim. Na Podkarpaciu za OC kierowcy płacili w ubiegłym roku 608 zł, w woj. opolskim 634 zł, a w woj. świętokrzyskim 646 zł. W pozostałych województwach ceny polis OC oscylowały średnio w granicach od 677 zł na Górnym Śląsku do 754 zł w woj. łódzkim i zachodniopomorskim.
Analogicznie, najtańsze OC stało się udziałem kierowców w takich miastach wojewódzkich jak Opole, Kielce i Rzeszów – odpowiednio średnia składka wyniosła tam 700 zł, 712 zł i 656 zł.
Gdzie najdroższe OC – miasta i województwa
Według tego samego raportu rankomat.pl najwięcej za ubezpieczenie OC komunikacyjne płacili mieszkańcy województwa pomorskiego, dolnośląskiego i mazowieckiego. Były to odpowiednio składki w wysokości 843 zł, 823 zł i 812 zł. W pomorskim składki na OC były wyższe o 38,7 proc. od średnich cen OC w najtańszym pod tym względem województwie, czyli na Podkarpaciu.
A w których miastach wojewódzkich OC w 2018 roku było najdroższe? Okazuje się, że najwięcej za OC płacili mieszkańcy Wrocławia – 1020 zł, Gdańska – 965 zł oraz Warszawy – 917 zł. Pomimo to, w tych miastach mieliśmy do czynienia z obniżeniem składki: we Wrocławiu o 6,4 proc., w Gdańsku o 4,5 proc., a w Warszawie o 6,7 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Najwyższy spadek wysokości składki OC w mieście wojewódzkim zanotowano rok do roku w Szczecinie – o 8,8 proc.
Dlaczego OC nie kosztuje wszędzie tyle samo?
Pod uwagę firmy ubezpieczeniowe biorą m.in. statystyki wypadków. W 2017 roku doszło do 32 760 wypadków drogowych na drogach publicznych, w strefach zamieszkania lub strefach ruchu.
Dla ustalenia wysokości składek na OC według poszczególnych regionów dla firm ubezpieczeniowych najważniejszy jest rozkład wypadków na województwa. W 2017 r. liczba wypadków wyglądała następująco:
- 3787 – woj. łódzkie,
- 3612 – woj. małopolskie,
- 3502 – woj. śląskie,
- 3122 – woj. wielkopolskie,
- 2608 – woj. pomorskie,
- 2183 – woj. dolnośląskie.
Do tego w województwie mazowieckim wraz z Warszawą doszło do aż 4048 wypadków, co powoduje, że region ten znajduje się w czołówce województw, w których dochodzi do największej liczby wypadków. Najmniej ich miało miejsce w województwie opolskim (700), podlaskim (693) i lubuskim (682).
W dużych miastach OC jest droższe przez, jak argumentują ubezpieczyciele, więcej zagrożeń dla kierowców, jak korki, światła, wymuszenia pierwszeństwa, komunikacja miejska i pośpiech. To przekłada się ma średni wzrost kosztów ubezpieczeń OC w konkretnych regionach.
Miejsce rejestracji auta a OC
Kierowcy, co zrozumiałe, poszukują sposobu na to, jak płacić za obowiązkowe ubezpieczenie OC możliwie jak najmniej. Porównują oferty polis przy zawieraniu nowych umów i odnawianiu dotychczasowych. Wydawać by się mogło, że najlepiej zarejestrować auto w innym województwie czy mniejszym mieście, niż Warszawa i Wrocław, aby zapłacić mniej.
Cenę polisy OC można wyliczyć w kalkulatorze ubezpieczeniowym i przekonać się o różnicach w wysokości składek. Kalkulator OC bez podawania danych o miejscu rejestracji pojazdu wyliczy średnią wartość składki dla ubezpieczonego.
Trzeba mieć jednak świadomość, że dla ubezpieczyciela właściwie znaczenie ma faktyczne miejsce użytkowania auta. Może ono wyjść na jaw przy wystąpieniu szkody ubezpieczeniowej, ponieważ towarzystwo ubezpieczeniowe przy weryfikacji danych z wniosku o polisę OC nie ma możliwości sprawdzenia, w jakim regionie czy mieście faktycznie będzie poruszał się ubezpieczony kierowca.
UWAGA!
Za wpisanie we wniosku o ubezpieczenie OC nieprawdy, także co do rejestracji i użytkowania pojazdu, może być potraktowane jako oszustwo ubezpieczeniowe. Jeśli taka nieprawidłowość zostanie wykryta, to zgodnie z art. 8a ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych z 11 lutego 2012 roku, ubezpieczyciel może zażądać dopłaty do składki.
Jeśli towarzystwo ubezpieczeniowe udowodni, że właściciel pojazdu celowo zataił prawdę i wpisał inne miejsce używania pojazdu, może z nim rozwiązać umowę lub odmówić wypłaty odszkodowania.