Lotus Excel

Mam na imię Andrzej i od zawsze interesowała mnie motoryzacja, zwłaszcza ta z drugiej połowy XX wieku. Moje serce bije szybciej na widok samochodów wyprodukowanych po 1960 roku – uważam, że były to najbardziej płodne lata w historii rozwoju motoryzacji. Text in English below.

To właśnie z tego okresu wywodzi się mój obecny klasyk – Lotus Excel z 1984 roku, który jest nie tylko ciekawym autem, ale i kawałkiem inżynierskiej historii.

Dlaczego akurat Lotus Excel?

Inspiracją do zakupu był dla mnie kontakt z grupą „Poczuj Klasyka”, znaną z pasji do marki Opel i ich imponującej kolekcji rzadkich modeli – w tym kultowego Lotusa Omegi. Choć sam miałem ochotę na coś klasycznego spod znaku Opla, to jednak większość starszych modeli wymagało sporych nakładów pracy blacharskiej, a ja nie miałem ani czasu, ani warunków do takich remontów. Poza tym – nie ukrywam – brakowało mi w nich tej iskry, która wzbudza emocje. Jedynie klasyczne Opel GT, zwane małą Corvettą, potrafiły wzbudzić mój zachwyt.

Wtedy postanowiłem przyjrzeć się bliżej samej marce Lotus – tej wyjątkowej manufakturze, której filozofia budowy lekkich i zwinnych samochodów wciąż budzi podziw.

Lotus Excel

Wybór padł na rocznik 1983/1984 – nieprzypadkowo

Mój Lotus Excel z 1984 roku to model wyjątkowy. Właśnie w tym czasie Lotus przeszedł kilka istotnych zmian konstrukcyjnych. Zastosowano wówczas zmodyfikowane podwozie z aluminium oraz nadwozie z tworzywa sztucznego, co znacząco wpłynęło na wagę pojazdu – wynosi ona zaledwie nieco ponad 1000 kg! To idealnie oddaje filozofię założyciela marki, Colina Chapmana: „Dodanie mocy czyni cię szybszym na prostej, ale ujęcie masy czyni cię szybszym wszędzie.”

Co więcej, dzięki krótkiej, ale owocnej współpracy z Toyotą, Excel zyskał wiele podzespołów tej japońskiej marki. W moim egzemplarzu znajduje się 5-biegowa skrzynia biegów Toyota W58, hamulce, układ napędowy, a także aluminiowe felgi 14’’ z modeli Celica i Supra. Nawet klamki pochodzą od Toyoty! W zamian Lotus przekazał Toyocie swoje know-how z zakresu zawieszenia, co widać było chociażby w modelu Supra.

Lotus Excel

Od 1984 roku model Eclat Excel był już oficjalnie nazywany Excel. Zmieniono zderzaki, dopasowując je kolorystycznie do nadwozia, pojawiła się żaluzjowa maska, spoiler na klapie bagażnika i opcjonalne 8-ramienne felgi aluminiowe. Na znak żałoby po śmierci Colina Chapmana, znaczek marki został zmieniony na całkowicie czarny.

Ciekawostki o Lotusie Excel

  • Lotus Excel był jednym z najbardziej niedocenianych modeli Lotusa, mimo zaawansowanej konstrukcji i dobrych osiągów. Dzięki niewielkiej masie i sportowemu zawieszeniu, auto miało świetne prowadzenie – niektóre testy porównywały jego zwinność do Porsche 944.

  • Choć wygląd może być niepozorny, Excel osiągał prędkość maksymalną blisko 210 km/h, a sprint do 100 km/h zajmował mu około 7 sekund, co w latach 80. było bardzo dobrym wynikiem dla 4-miejscowego coupe.

  • Lotus planował, że Excel będzie konkurencją dla modeli BMW serii 6 i Jaguara XJ-S – jednak produkcja ręczna i ograniczony zasięg marketingowy sprawiły, że sprzedawał się głównie w Wielkiej Brytanii.

  • Ciekawostką jest, że Excel był montowany na bazie szkieletu wzmacnianego drewnem tekowym, co w tamtych czasach było nietypowym, ale skutecznym rozwiązaniem stosowanym przez Lotusa.

Lotus excel

Egzemplarz z historią

Mój egzemplarz to 183. sztuka z 251 wyprodukowanych w 1984 roku, a łącznie w latach 1982–1992 powstało zaledwie 1327 egzemplarzy modelu Excel. Samochód zachowany jest w oryginalnym stanie, bez modyfikacji. Około 10 lat temu przeszedł gruntowną renowację wnętrza w Wielkiej Brytanii – odświeżono tapicerkę, przeprowadzono przegląd silnika i zamontowano szyberdach. Lakier był częściowo odnawiany, ale bez ingerencji w jego charakter.

Excel był ostatnio prezentowany na wystawie „Nostalgia” w Warszawie, gdzie wzbudzał spore zainteresowanie. Na co dzień garażuję go razem z innymi klasykami i – jak przystało na miłnika motoryzacji – nie wyjeżdżam nim przy niesprzyjającej pogodzie. Auto dopiero poznaję od strony technicznej – przez ostatnie lata pełniło funkcję eksponatu w prywatnej kolekcji.

Lotus excel

Nie tylko samochód, ale pasja

Dla mnie Lotus Excel to nie tylko samochód – to również sposób na wyrażenie swojej motoryzacyjnej pasji. Staram się wspierać różne grupy motoryzacyjne i uczestniczyć w zlotach klasyków, dostosowując wybór pojazdu do rangi wydarzenia. Choć nie jestem typowym kolekcjonerem, to jednak każdy z moich aut ma duszę i historię, którą chcę pielęgnować.

Cieszę się, że mogę być częścią tej społeczności – ludzi, którzy nie tylko kochają klasyczną motoryzację, ale też dbają o jej przetrwanie i popularyzację. Text in English below.

Pozdrawiam Czytelników KlassikAuto.pl
Andrzej

Remont klasyka!

Wyremontowałeś samochód? Napisz do nas.
Zapraszamy Państwa, aby na bieżąco dzielić się z nami swoją wiedzą i informacjami nt. remontu / renowacji swojego samochodu. Napiszcie, jak wyremontowaliście swój samochód. Można posłużyć się przykładowymi pytaniami, które są TUTAJ

Laur KlassikAuto

Przy okazji – zbieramy informacje, aby w przyszłci oznaczyć na mapie Polski miejsca, gdzie znaleźć można dobre warsztaty samochodowe dla klasyków. Najlepsi będą mogli ubiegać się o „Laur KlassikAuto.pl” . Będzie to też okazja do zaprezentowania się szerszemu gronu potencjalnych klientów.

Lotus excel

…………………………..

Lotus Excel 1984 – A Unique Story of a Lightweight Sports Classic

My name is Andrzej, and I’ve always been passionate about cars—especially those produced after 1960. In my view, that era marked the most fruitful years in automotive development. It was during this golden age of engineering that my current classic car was born: the 1984 Lotus Excel, a vehicle that is as intriguing as it is historically significant.

Lotus excel

Why the Lotus Excel?

I was inspired to buy the Excel after engaging with the community behind „Poczuj Klasyka”, a group of classic car enthusiasts known for their deep love of Opel vehicles and their impressive collection of rare models—including the legendary Lotus Omega. Initially, I considered purchasing a vintage Opel myself, but most older Opels require considerable bodywork, and I neither had the time nor space for such projects. Plus, they didn’t really give me that “goosebumps” feeling—except perhaps the Opel GT, often called the small Corvette.

That’s when I started looking more closely at Lotus, a brand with an exceptional heritage and a unique approach to sports car engineering. Their focus on lightweight performance and innovative materials made them stand out.

Lotus excel

Why the 1983/1984 Model Year?

My 1984 Lotus Excel belongs to a very specific production run that introduced several key improvements. That year, Lotus began using an aluminum backbone chassis and composite fiberglass body panels, drastically reducing the car’s weight to just over 1000 kg (2200 lbs). This aligns perfectly with the philosophy of Lotus founder Colin Chapman, who once said: „Adding power makes you faster on the straights. Subtracting weight makes you faster everywhere.”

Additionally, thanks to a short but fruitful collaboration with Toyota, the Excel inherited several of the Japanese manufacturer’s components. My car features the Toyota W58 5-speed gearbox, brakes, drivetrain, and even 14-inch alloy wheels from the Toyota Celica and Supra. The door handles were borrowed from Toyota as well! In return, Lotus helped Toyota design a superior suspension system—something that benefited later generations of the Supra.

From 1984 onwards, the car formerly known as the Eclat Excel was officially rebranded simply as the Lotus Excel. That year, Lotus updated the bumpers to match the body color, added a new louvered hood and a rear spoiler, and introduced optional 8-spoke alloy wheels. A special detail: to honor the passing of Colin Chapman in 1982, the Lotus badge on these models was rendered entirely in black.

Lotus Excel

Fun Facts About the Lotus Excel

  • Despite being overlooked in its day, the Lotus Excel offered remarkable handling and performance. Some road tests even compared its agility favorably to the Porsche 944.

  • While its design may appear understated, the Excel could reach a top speed of around 210 km/h (130 mph) and accelerate from 0 to 100 km/h (0–62 mph) in approximately 7 seconds—impressive figures for a four-seat GT of the 1980s.

  • Lotus positioned the Excel as a rival to the BMW 6 Series and Jaguar XJ-S, but its limited production and hand-built nature meant it mostly sold within the UK.

  • A lesser-known detail: some components of the Excel’s subframe were reinforced with teak wood, a highly unusual but effective design choice by Lotus at the time.

Lotus excel

A Classic with a Story

My Excel is number 183 out of only 251 units built in 1984, and just 1327 cars were produced during the entire production run between 1982 and 1992. The car remains in original, unmodified condition. Around 10 years ago in the UK, it underwent a full interior restoration, an engine service, and had a sunroof installed. The paintwork was partially refreshed but still retains its vintage character.

The car was recently displayed at the „Nostalgia” classic car exhibition in Warsaw, where it drew a lot of attention. Like all my classics, it is carefully stored in a garage and never driven in poor weather. Since the car had spent the last few years as a collection display piece, I’m now gradually reintroducing it to the road, carefully reviewing its technical condition.

More Than a Car – A Passion

For me, this Lotus Excel is more than just a car—it’s an expression of my love for vintage automotive design and engineering. I try to support various car enthusiast groups and attend classic car shows whenever possible, always choosing the right classic for each event. I may not be a typical collector, but every one of my cars has a soul and a story worth preserving.

Being part of the classic car community means sharing that passion, keeping history alive, and inspiring others to appreciate the beauty of analog driving experiences.