Recepta na powojenny kryzys – szczeniaczek od braci Ducati.
Adriano, Bruno i Marcello Cavalieri Ducati, przed II Wojną Światową zafascynowani wynalazkiem sąsiada Marconiego, założyli firmę produkującą radia, kamery, aparaty fotograficzne a nawet maszynki do golenia. Po wojnie ludzie nie potrzebowali tych „luksusowych” przedmiotów – problemem był sprawnie działający transport publiczny. Ludzie przesiedli się na rowery, ale ciągle poszukiwali sposobów na szybsze i wygodniejsze przemieszczanie się. Bracia dostrzegli nowe możliwości – zbudowali silnik, który można było montować na ramie dowolnego roweru. Z wdzięczną nazwą „szczeniaczek” stał się przebojem na rynku.
Po sukcesie „Cucciolo”, Ducati mieli pieniądze na inwestowanie w znacznie większe i mocniejsze maszyny – motocykle. Specjalizowali się w konstrukcjach do tras długodystansowych a sukcesy przyniosła im „Marianna”. Był to motocykl o pojemności 100 ccm, zaprojektowany przez Fabio Taglioniego, wygrywano nim wyścigi jednocześnie produkując go masowo od 1955 roku. Taka polityka pozwalała zdobywać nowe rynki i zjednywać serca kierowców i sportowców.
Kolejnym krokiem milowym dla firmy był Ducati 125 Gran Premio z DESMO (rozrząd desmodromiczny) unikalnym rozwiązaniem charakterystycznym tylko dla motocykli Ducati. Sprężyny zaworów zastąpiono krzywką która je domykała, mechanizm wzorowano na rozwiązaniu znanym z samochodów Ferrari.
To nie jedyne odniesienia do słynnego „czarnego konia” z Modeny. Firma Ducati produkowała motocykle w kolorze srebrnym i ozdabiała je słynnym „szczęśliwym” znakiem hrabiego Baracca. Po przekazaniu „czarnego rumaka” Enzo, zrezygnowano z umieszczania tego logo na motocyklach, a udział w międzynarodowych zawodach wymusił zmianę koloru maszyn na czerwony – oficjalną barwę narodową Włoch w sportach motorowych.
Znakiem rozpoznawczym firmy z Bolonii stał się niepomalowany pasek na zbiorniku, dzięki temu prostemu zabiegowi kierowcy orientowali się ile jeszcze mają paliwa. Charakterystyczna była też piłeczka tenisowa przyczepiona do kierownicy. Przecięta i wypełniona namoczoną gąbką służyła kierowcom za wycieraczkę do kasku.
Motocykle Ducati to wielka historia sportu i rywalizacji w najsłynniejszych wyścigach jednośladów, jak i piękne motocykle drogowe dostarczające dreszcz emocji. Historię marki można poznać w Muzeum/ Fabryce Ducati w Bolonii, przy Via Antonio Cavalieri Ducati 3.
Zwiedzanie możliwe jest jedynie po wcześniejszym zarezerwowaniu wycieczki i otrzymaniu mailowego potwierdzenia. Proponuję, co najmniej miesięczne wyprzedzenie i rezerwację terminu. Fabrykę i muzeum można zwiedzać od poniedziałku do piątku w czterech godzinowych cyklach do wyboru 9:15, 11, 13:45 i 15.30. W soboty zobaczyć można tylko muzeum w godzinach – 10, 11 i 12. Bilet normalny kosztuje 10 Euro, ulgowy 8 Euro. Ze względów bezpieczeństwa do fabryki nie wejdą osoby w klapkach, sandałach i w obuwiu z odkrytymi palcami.
Zwiedzanie odbywa się w towarzystwie przewodniczki, a w fabryce obowiązuje zakaz fotografowania. Współczesne motocykle produkowane są wyłącznie na zamówienie i wszystkie z linii produkcyjnych mają już swoich nabywców. 90% wykorzystywanych do produkcji części pochodzi z Włoch. Dzienna produkcja wynosi 120 sztuk w sezonie zimowym i 250 motocykli w sezonie letnim. W fabryce można też zobaczyć jedną z 500 wyprodukowanych Panigale Superleggera.