Żyjemy w czasach konsumpcjonizmu, który jest napędzany potężną machiną marketingową. Coraz częściej myślimy o zmianie samochodu, nawet kiedy nie jest to potrzebne. Najważniejsze jest, aby było nowe, ładne, zadbane i wypełnione nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi.
Jest tylko jeden problem – nowe samochody drożeją w zatrważającym tempie i obecnie kupno nowego pojazdu na odpowiednim poziomie wymaga zainwestowanie dwukrotnie, a nawet trzykrotnie większej sumy pieniędzy niż jeszcze 15-20 lat temu. Ponadto taki zakup często wygląda niczym gra losowa w National Casino – nigdy nie można być pewnym tego, czy wynik będzie satysfakcjonujący. Dlatego może warto zatrzymać się na chwilę i zastanowić, czy odnowienie swojego sprawdzonego, solidnego wozu nie będzie lepszym rozwiązaniem.
Lepiej zadbać i utrzymać niż wymieniać na nowe
Samochody produkowane nawet 20 lat temu mają wszystkie niezbędne standardy wymagane do komfortowego poruszania się po drogach. Wygodne fotele, klimatyzacja, sprawne i przede wszystkim sprawdzone motory, a także tanie części.
Ludzie na całym świecie popełniają ten sam błąd. Wolą zaoszczędzić kilka tysięcy złotych na rutynowych naprawach i pozbywaniu się usterek w swoim samochodzie, żeby po kilku latach stwierdzić, że nie da się z tym nic zrobić i trzeba kupić coś nowego.
Analiza jest bardzo prosta i trudno tutaj polemizować. Doprowadzenie do porządku nawet bardzo zaniedbanego samochodu, który wymaga gruntownego remontu to często koszt od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Kupno używanego pojazdu spełniającego podstawowe standardy w co najmniej dobrym stanie to koszt 20-40 tysięcy złotych. Z kolei zakup nowego samochodu z salonu, to standardowo już około 100-150 tysięcy złotych.
Najbardziej opłacalna opcja nasuwa się sama. Pozostaje jedynie odpowiedzenie sobie na pytanie – czy jeżdżenie modnym, pięknym samochodem jest dla nas priorytetem wartym zainwestowania dodatkowych kilkudziesięciu tysięcy złotych, czy może lepiej postawić na solidne rozwiązania sprzed lat, które w zupełności wystarczą do komfortowego poruszania się po drogach przez wiele lat. Tym bardziej że dobrze utrzymane samochody z czasem otrzymują „żółte tablice”, a ich wartość zaczyna rosnąć.
Żółte tablice? To bliżej niż nam się wydaje
Z pewnością wielokrotnie natknęliśmy się na sytuację, kiedy względnie nowocześnie wyglądający samochód poruszał się po drodze z założonymi żółtymi tablicami. To znak czasu, który będzie coraz bardziej widoczny. Wszędzie można dostrzec pojazdy, które jeszcze niedawno można było uznać za nowoczesne, a obecnie są bliskie granicy kwalifikującej do uzyskania żółtych tablic zabytkowego samochodu.
Jakie są wymagania do otrzymania żółtych tablic?
-
25 lat od wyjechania z fabryki.
-
Minimum 15 lat od zamknięcia produkcji danej wersji samochodu.
-
Minimum 75% wykorzystania oryginalnych części.
Oczywiście pojazd z żółtymi tablicami to nie tylko przywileje, ale także obowiązki. Użytkownik takiego samochodu musi spełniać kryteria i nie wprowadzać żadnych wyraźnych zmian, które ingerowałyby w wyżej wymienione 75% wykorzystania oryginalnych części.
Co daje posiadanie samochodu zabytkowego?
To przede wszystkim prestiż. Zadbany stary samochód prezentuje się ponadczasowo i zawsze będzie przyciągał uwagę miłośników motoryzacji. Ponadto taki pojazd cechuje się rosnącą wartością rynkową bez górnej granicy. Warto także wspomnieć, że samochody zabytkowe cechują się brakiem obowiązku regularnych przeglądów technicznych i mają ulgi w OC.
Dlatego warto zastanowić się, czy nie lepiej zadbać o swój samochód jeszcze przez kilka lat i postarać się o uprzywilejowaną pozycję samochodu zabytkowego. To nie tylko oszczędność sporej sumy pieniędzy, ale po prostu wygoda. Wystarczy jedynie cały czas dbać o swój pojazd, regularnie usuwać usterki i nie ulegać presji otoczenia, która jest napędzana ogromną marketingową bańką.
Podejmij odpowiednią dla Ciebie decyzję i ciesz się komfortową jazdą
Oczywiście ostateczna decyzja zawsze należy do użytkownika. Należy mieć pełną świadomość, że nowy samochód to gwarancja kilkuletniej jakości i ogromnego komfortu, korzystającego ze wszystkich dobrodziejstw techniki. Jednak cena dzisiejszego samochodu potrafi dosłownie zwalić z nóg, co przy presji otoczenia, które coraz częściej sięga po nowe lub kilkuletnie pojazdy, może znacząco wpływać na ostateczny wybór.
Dlatego warto dokładnie zastanowić się, czy nie lepiej zainwestować znacznie mniejszych pieniędzy w renowację kilkakrotnie tańszego pojazdu i cieszyć się nim przez co najmniej kilkanaście kolejnych lat.
