Fiat Garage

Podczas wyprawy do Włoch odezwał się do mnie Andrea prowadzący Facebookowy fanpage „Garage Fiat”. Napisał, iż ma swój garaż niedaleko Bolonii, po drodze nad błękitne wody wybrzeża Adriatyku. I że zaprasza do siebie! Trudno było nie skorzystać z tak miłego zaproszenia, zwłaszcza, że miejsce, które tworzy obserwuję od 2 lat i niezmiennie mnie ono fascynuje!

Bogata kolekcja

Andrea stworzył w dość przestronnym garażu w domu, w którym mieszka praktycznie mauzoleum serwisu i gadżetów przede wszystkim marki „FIAT” i „Lancia”. Gromadzi sprzęt diagnostyczny, wyposażenie salonów i serwisów, meble, ciuchy, materiały reklamowe z lat około 80-tych XX w. Kolekcja jest naprawdę imponująca, bardzo wieloaspektowa i bogata.

Nowe eksponaty

Zgromadzone eksponaty kupuje w likwidowanych włoskich serwisach i salonach marki. Co jest niesamowite – prawie wszystko jest… nowe! Pytałem, jak to możliwe, że po 30-50 latach od wyprodukowania odnajduje nieużywane, historyczne fartuchy, bańki oleju, gadżety – odpowiedział, iż polityka „Stellantisa” doprowadziła do masowej likwidacji salonów i serwisów umiłowanych marek, więc za bezcen kupuje ich wyposażenie, a tam, na zapleczach bardzo często są zmagazynowane towary otrzymywane kiedyś „z rozdzielnika”, niezależnie od faktycznych potrzeb i zużycia… Musiały być te dostawy naprawdę nadmiarowe, widząc, co znajduje się w „Garage Fiat”.

Garage FIAT

Powstaje też smutna konstatacja, w jak różnorodny i nierzadko fikuśny sposób kuszono potencjalnych Klientów do zakupu samochodów w krajach Europy Zachodniej pod koniec lat 70-tych i w latach 80-tych XX w., gdy w Polsce na siermiężne samochody czekało się po kilkanaście lat, mając w ręce talony… Mnie szczególnie interesował marketing Fiata Uno i zaskoczyły mnie rozliczne broszury różnych formatów; karty do gry; układanki; plecaki; T-shirty; czapeczki; walizki; rozkładówki z płytami, które grały poprzez kręcenie palcem, jak tarcze danych telefonów stacjonarnych; breloki; popielniczki; kasety z muzyką do poszczególnych wersji Uno (np. RAP z muzyką rap, POP z popowymi kawałkami)! Także warsztatowcy mieli w czym wybierać, poczynając od tablic do wieszania uszczelek po podręczniki w segregatorach, plafony reklamowe itp.

Andrea zmienia ekspozycję, bo zasobów ma naprawdę wiele i wciąż coś przybywa (również od fanów marek), ale największą radość sprawia mu (i wizytującym), gdy na stanowisko może wjechać rzadko spotykany model Fiata, bądź Lancii. Na szczęście jego miejsce staje się coraz popularniejsze i zdjęcia przyjeżdzających ciekawymi egzemplarzami aut regularnie pojawiają się na jego profilu w mediach społecznościowych.

Największy kalendarz imprez motoryzacyjnych w Polsce

Szczegóły na cały rok: https://klassikauto.pl/kalendarz/ Jest on na bieżąco uzupełniany!

Patronat medialny KlassikAuto.pl

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe zgłoszenia i zapraszamy Organizatorów do: