250 automobili pod jednym dachem zabytkowej hali można podziwiać w Brukseli w Muzeum AutoWrold. Ekspozycja mieści się w jednym ze skrzydeł brukselskiego Parc du Cinquantenaire, na przedłużeniu ulicy Rue de la Loi – centrum instytucji unijnych.


Bilet wstępuje kosztuje 9 euro. Zamawiając przez Internet zapłacimy 8 euro, seniorzy studenci i dzieci mają zniżki. Muzeum jest czynne 7 dni w tygodniu od 10 do 18, z wyjątkiem okresu od 1 października do 31 marca kiedy jest czynne do 17.

W ogromnej, dwupoziomowej hali motoryzacyjne perełki poustawiane są zgodnie z chronologią ich powstania. Na parterze możemy podziwiać królewskie karety i pierwsze, mało przypominające samochody, automobile z  XIX wieku. Naszą podróż w świat motoryzacji możemy odbywać w spokoju, samodzielnie wybierając trasy i możliwości zwiedzania. Można korzystać z bezpłatnego przewodnika audio, który aktywowany przy niektórych pojazdach szerzej nam o nich opowie. Organizowane są też comiesięczne wystawy czasowe wybranej grupy/ marki pojazdów.

Na pierwszy piętrze możemy obejrzeć bardziej współczesne samochody, oglądać rajdowe cacka i zarazić pociechy motoryzacyjnym bakcylem w kąciku „Michel Vaillant korner”, gdzie można swobodnie wsiąść do rajdowego bolidu, oddać się kolorowaniu książeczek, poczytać komiksy i pooglądać kolekcję rajdowych gadżetów.

Muzeum ma jedna wadę. Auta są dość specyficznie ustawione i odgrodzone od zwiedzającego barierkami. Nie można przyjrzeć im się z każdej strony, a i sposób prezentacji często jest dość kontrowersyjny. Można do woli robić zdjęcia i filować ekspozycję, jednak barierki skutecznie to utrudniają. Mimo to, będąc w Brukseli warto odwiedzić AutoWorld, jeśli ktoś lubi samodzielnie w spokoju delektować się zabytkową motoryzacją.