Wszystko robię sama. Moja księżniczka Honda

Witam Serdecznie.
Jestem fotografem motoryzacyjnym z Śląska. Chcę Wam przedstawić moją księżniczkę: rzadką Hondę Civic 4gen ED2 sedan z 1991roku (ostatniego roku produkcji) z silnikiem D14a1 o mocy 90 KM z dwoma gaźnikami.

Japońska motoryzacja była ze mną od zawsze. Kochałam ten kraj za wszystko, za kulturę, język, ale chyba najbardziej za motoryzację. Zawsze największą miłość kierowałam w stronę koncernu Honda. :) Te auta zawsze miały coś w sobie. Ale tylko te stare. W mojej głowie zawsze jest jedno hasło – „im bardziej kanciate, tym piękniejsze”. Na początku 2016r. w rodzinnej wsi mojego partnera spotkałam pod jednym z domów piękność. Była nią Honda Civic 4gen ed 2 sedan. Za każdym razem przechadzając się koło niej w głowie miałam tylko jedną myśl: „będziesz Moja”.

I kilka miesięcy później, podczas szukania swojego pierwszego auta, natrafiłam na identyczną sztukę. Gdy umówiłam się z właścicielem na obejrzenie jej, okazało się, że to ta sama, którą spotykałam kiedyś codziennie. Trzeba przyznać, Bóg mnie wysłuchał.

10.05.2016 roku zostałam jej właścicielką a ona moim dzieciątkiem. Miała wcześniej swoje, różne przygody, wiec od razu wzięłam się za szukanie wszystkich potrzebnych części, by przywrócić jej dawny blask. Dostała nowy zderzak i nowe nadkola z przodu.

Z każdym dniem jest robionych coraz więcej rzeczy. Zmieniła się dla mnie diametralnie. Zostały zregenerowane oraz wymienione części, które siedziały w niej od czasów wyjazdu z fabryki.

Każdego ranka, gdy wstaję, idę zobaczyć, jak się ma. Jest moim oczkiem w głowie. Wszystko przy niej jest robione z pasją i miłością. Wszystko robię sama z pomocą mojego partnera, który także jest pasjonatem motoryzacji, chociaż jego miłość jest bardziej skierowana w stronę VW. Ale pasja ma nas łączyć, a nie dzielić, prawda ? :)

Podsyłam kilka zdjęć. Bagażnika i wnętrza aktualnie nie ma :). Honda ma właśnie rozebrany cały tył :) Wnętrze będzie obszywane biała ekoskórą w wersji pikowanej :). Fotel kierowcy, jaki i pasażera zastąpią sztywne kubły firmy Mirco. Tylna kanapa zostaje. Zostanie tylko obszyta czarnym materiałem. Co do bagażnika: zostanie stworzona podwójna podłoga wyłożona panelami. W bagażniku pokaże się rozpórka kielichów oraz car audio :) ​

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, Czytelniczki portalu KlassikAuto.pl, działajcie :)
Nastazja Majda