Tegoroczny czas zlotów i spotkań klasyków  niestety powoli dobiega końca. 11 listopada 2017 r. Rybnik Klasyczny zaprosił na wspólne świętowanie Dnia Niepodległci. Na parking przy Castoramie w Rybniku zajechało wiele samochodów wyprodukowanych do 1990 roku.
Organizatorzy szczególnie zachęcali, by zadbać o barwy narodowe. Takie pojazdy oraz ich dekoracje zostały dostrzeżone, m.in. był czerwony Fiat 126p oraz czarna WSK również w nienagannym stanie.
Wszystkie oldtimery i youngtimery zwracały uwagę obserwatorów. Obok wielu krajowych pojazdów z czasów PRL pojawiły się samochody zza oceanu – ciekawe i oryginalne w swych kształtach i kolorach karoserii.

Klasyki nie były jedyną atrakcją. W niewielkiej odległci, na drugim parkingu przy Centrum Handlowym „Galeria Śląska” swój sezon kończył równolegle Śląski Tuning Klub. Tu z kolei spotkali się wielbiciele technologii w motoryzacji.

Moim zdaniem to było bardzo udane wydarzenie. Spotkanie dwóch światów motoryzacji, które łączą tak różne spojrzenia na to, co piękne w historii i przyszłci samochodów. Uczestnicy zlotu udowodnili, że dzieje oraz rozwój pojazdów, czy to na czterech, czy na dwóch kółkach, jednoczą różne wizje i ludzi w każdym wieku oraz ich pasje.

Piękna, listopadowa sobota na długo zostanie w mej pamięci, bo pogoda i publiczność, dopisały. Życzę wszystkim udanej przerwy zimowej i powolnych przygotowań do nowego sezonu. Do zobaczenia już… na wiosnę :)