Kto z nas miłników motoryzacji nie marzy, by okiełznać ponad 500 mechanicznych koni napędzających koła samochodu powodującego wzrost uderzeń serca do 150 /min. Odpowiedź jest prosta, zdecydowana większość!


Okazją do spotkania takich pojazdów, ich użytkowników, zamkniętych dla codziennego ruchu tras i … pięknych kobiet jest zorganizowana przez Elite Circle Club impreza Rage Revolution.

Rankiem na torze Poznań gromadzą się uczestnicy, którzy pragną jeździć bezpiecznie swoimi „potworami” i doskonalić swe umiejętności za kółkiem, by potem nie „upalać” po drogach oraz nie gromadzić punktów w niezliczonych   siedliskach radarowych. By poznać szczegóły tej imprezy  udaliśmy się do źródła wiedzy o niej.

Olga Krzemińska z firmy Powersport, współorganizatora imprezy mówi specjalnie dla nas; „Przed nami trzy dni mega przeżyć, kierowcy będą szkolić się na dwóch torach, pokonywać szereg zadań specjalnych na trasie oraz bawić się w najlepszych klubach w kraju. Przez dwa dni zakosztują emocji szybkiej i bezpiecznej jazdy, a także ostatniego dnia  podróży na wodzie i w powietrzu.

Udowodnimy, że w każdy dzień roku mogą być Święta Bożego Narodzenia, a uczestników wyślemy tam, gdzie nigdy jeszcze żaden z nich nie był.

W Rage Revolution bierze udział między innymi słynny propagator bezpiecznej jazdy i znawca szybkich samochodów Jerzy Dziewulski w legendarnym Chevrolet Corvette. Z chłodnej Szwecji przybył „ Saszka” i jego pilot Mercedesem AMG Black Series – 670 KM. Pojawił się też Wojtek z NH Hotel w BMW 6. „Oczywistą oczywistością” jest obecność  Porsche Panamery, zwinnej 911-ki, Astona Martina DBS i Mercedesa SLS. 

Uff, będzie się działo – nasze relacje dostępne  także na www.autotesty.com.pl; www.autonews.pl; www.radiowww.eu; www.klassikauto.pl; Auto Rok; Gazeta Miejscowa; portal www.miejscowa.pl; Auto Plus TV i innych mediach współpracujących z nami.

Tekst i zdjęcia: Mirosław Wdzięczkowski i Grzegorz Traczewski

Od Redakcji KlassikAuto.pl :
Materiał na temat tego samochodowego wydarzenia publikowany jest w drodze wyjątku. Mamy nadzieję, że kiedyś będziemy mogli uczestniczyć w podobnej imprezie, ale z udziałem super szybkich, zabytkowych samochodów.
Ciekawym przedsięwzięciem będzie również porównanie na torze tych samych modeli aut, ale z różnych okresów produkcji.