Montaż, układ elektryczny, lakierowanie, tapicerka!


Najważniejsze już gotowe! Wszystkie mechanizmy, silnik oraz cała konstrukcja nadwozia jest już po renowacji. Teraz tylko trzeba wszystko poskładać w całość. Wydawało się to proste i łatwe, ale dopasowanie nadwozia i poszczególnych jego elementów: drzwi, błotników, progu i klapy tylnej,  przysporzyło trochę problemów. Wymienione drewniane elementy nośne oraz liczne wstawki oblachowania  powodowały utrudnienia przy ukształtowaniu całci. W końcu jednak samochód nabrał kształtu i nareszcie prezentował się w całej okazałci.

Nadszedł czas na pierwszą jazdę. Wrażenia niesamowite! Samochód prowadzi się  wspaniale! Charakterystyka zawieszenia sprawia wrażenie jakby „pływał” po ulicach.

Po euforii pierwszej jazdy znów zabieramy się do pracy. Tym razem najważniejsza rzecz pod względem wizualnym – lakierowanie. Po długich dyskusjach, sugerując się latami trzydziestymi i marką, wybraliśmy kolor, w zasadzie dwa kolory i wybraliśmy fachowca od przywrócenia blasku z zewnątrz.

Zakład z ogromnym doświadczeniem, z pobliskiej miejscowości wykazał się bardzo dużą cierpliwością w odtworzeniu wspaniałego wyglądu. Oczywiście pomocne okazały się dobrej jakości współczesne materiały lakiernicze, bez których, metodami lat trzydziestych, prawdopodobnie by się nie udało uzyskać takiego wspaniałego efektu końcowego.

Czekaliśmy na ostateczne polakierowanie kilka tygodni, przygotowując w tym czasie do ostatecznego montażu zamki, klamki, szyby itd. Kilka elementów, jak się już przyzwyczailiśmy, wymagało ponownego chromowania, dorobienia, odtworzenia. Wykonanie ponownej powłoki chromowej  zleciliśmy specjalistom z Żorów. Przedni grill, obudowy reflektorów, klamki i kilka innych ozdób nabrały znów wspaniałego blasku  i połysku.
Nadszedł czas odbioru samochodu od lakiernika. Efekt jego pracy zachwycił wszystkich. Byliśmy bardzo zadowoleni. Samochód lśnił i błyszczał.

Teraz jeszcze tylko resztę trzeba poskładać i gotowe. Pierwsze prace szły bardzo szybko, lecz wraz z końcem zwiększały się problemy związane z brakami niektórych elementów. Brak tylnych lamp, dwóch klamek, zamka, uszczelki maski i kilkunastu innych części, nie licząc normaliów, powodował spowolnienie prac. Więcej czasu spędziliśmy przy komputerze i telefonie niż przy montażu.

Dopełnieniem prac montażowych było wykonanie nowej instalacji elektrycznej. Ze względu na jej prostą konstrukcję nie było większych problemów. Tutaj odeszliśmy całkowicie od oryginału (i tak tego nie widać) stosując teraźniejsze przewody i zabezpieczając poszczególne obwody bezpiecznikami. Nie obeszło się i tym razem bez problemów. Brak możliwości zakupu oryginalnej żarówki reflektora (nasza ma spalone jedno włókno) oraz problem z prądnicą – nie do końca rozwiązany do teraz.

Jeździ, świeci, z zewnątrz ładnie wygląda  – jeszcze tylko nowa tapicerka.
Tapicer pasjonat podjął się odnowy i wykonania nowego pokrycia wszystkich elementów: siedzeń, tapicerki drzwiowej, obicia wnętrz i podsufitki.

Dostarczone wcześniej bizy uszczelniające zamontowaliśmy samodzielnie, pozostałe elementy i cały wspaniały efekt wnętrza wykonał bardzo profesjonalnie tapicer wraz z pracującą z nim małżonką.

Ciąg dalszy nastąpi …..

Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego w Kędzierzynie-Koźlu (woj. opolskie) ma charakter specjalistycznego rodka szkoleniowego, w którym stworzona została nowoczesna baza kształcenia praktycznego dla uczniów szkół zawodowych i dorosłych, aby mogli zdobywać wysokie kwalifikacje zawodowe wynikające z szybkich przemian technologicznych.

Centrum jest placówką wiatową, której celem jest dostosowanie kwalifikacji uczniów szkół zawodowych do wymagań konkurencyjnego rynku pracy poprzez wprowadzanie efektywnych systemów kształcenia młodzieży i doskonalenie nauczycieli.